Życzenia i obawy – redakcyjne grupy marzeń i śmierci

2022.03.29 Chorzow
Pilka nozna Reprezentacja Polski Eliminacje Mistrzostw Swiata final barazy 
Polska - Szwecja 
N/z radosc Robert Lewandowski Kail Glik
Foto Tomasz Kudala / PressFocus

2022.03.29 Chorzow
Football National Team Polish Qualifiers World Cup final
Polska - Szwecja 
radosc Robert Lewandowski Kail Glik
Credit: Tomasz Kudala / PressFocus

Już dzisiaj losowanie fazy grupowej tegorocznych Mistrzostw Świata! Po godzinie 18 Polacy, którzy awans zapewnili sobie w ostatni wtorek, poznają swoich rywali, z którymi zmierzą się już pod koniec listopada. Nasza redakcja postanowiła wybrać swoje grupy marzeń i śmierci. Zobaczmy, na kogo chcielibyśmy trafić oraz kogo wolelibyśmy uniknąć!

Antoni Janas

Grupa marzeń: Katar, Chorwacja, Polska, Kostaryka/Nowa Zelandia

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kanada

Piotr Sornat

Grupa marzeń: Katar, USA, Polska, Ghana

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kanada

Jakub Mirosławski

Grupa marzeń: Katar, Urugwaj, Polska, Kostaryka/Nowa Zelandia

Katar, pomimo że nie jest aż tak słaby jak wielu myśli, nie jest piłkarską potęgą. Wiem także, że to gospodarz, a gra z nim nigdy nie jest łatwa, jednak porównując ich do pozostałych drużyn z pierwszego koszyka, to jest jednak spora różnica.

Urugwaj to solidna drużyna, ale awans nie przyszedł im łatwo. Większą część eliminacji się męczyli i tylko dzięki dobrej końcówce zagrają na MŚ. Na dodatek jest to drużyna, która przechodzi przebudowę, a z nimi różnie bywa. Zdecydowanie rywal w naszym zasięgu.

Na koniec zwycięzca pojedynku Kostaryka – Nowa Zelandia. Obie drużyny także nie są potęgami, nawet na tle innych drużyn z czwartego koszyka\ nie robią dużego wrażenia, więc myślę że to idealny traf z ostatniego koszyka.

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kamerun

Brazylia i Niemcy to wielkie drużyny, z bogatą historią i sukcesami na MŚ. Obie nacje mają też za sobą średnio udane poprzednie mistrzostwa świata, więc będą chciały się zrehabilitować.

Do tego Kamerun, niewygodny rywal, trzecia drużyna ostatniego Pucharu Narodów Afryki.

Szymon Trzciński

Grupa marzeń: Katar, Szwajcaria, Polska, Kanada

Grupa śmierci: Belgia, Urugwaj, Polska, Kamerun

Jakub Kowalikowski

Grupa marzeń: Katar, Meksyk, Polska, Ghana

Wybór z pierwszego koszyka jest oczywisty. Katar jest bezapelacyjnie najsłabszą drużyną wśród światowej “śmietanki”.

W drugim koszyku najbliżej naszego zasięgu są moim zdaniem Stany Zjednoczone oraz Meksyk. Postawiłem na Trójkolorowych, bo Amerykanie mają teraz złotą generację piłkarzy, którzy stanowią o sile najlepszych klubów Europy i wydają mi się ekipą mocniejszą.

Z ostatniego koszyka padło na Ghanę. Ostatnie wyniki drużyny Otto Addo nie są zbyt dobre, a w zespole nie ma wielu gwiazd.

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kanada

Brazylia zawsze jest jednym z kandydatów do wygrania mistrzostw świata. Patrząc na kadrę Canarinhos, można złapać się za głowę, uświadamiając sobie mnogość klasowych zawodników, których ma do dyspozycji trener Tite.

Niemcy to także drużyna naszpikowana świetnymi zawodnikami. Mimo kompromitacji na ostatnim mundialu oraz średnio udanych Mistrzostwach Europy, nadal wykazują niezwykle wysoki poziom, a Polsce zawsze gra się przeciwko nim trudno.

Z ostatniego koszyka wybrałem Kanadę, która ostatnimi czasy radzi sobie bardzo dobrze i ma ciekawą kadrę.

Daniel Brudzyński

Grupa marzeń: Brazylia, USA, Polska, Arabia Saudyjska

Drużyny, z którymi nasza kadra nie grała od dawna. Mocny rywal w postaci Brazylii do sprawdzenia się, a do tego dwaj rywale w zasięgu i spore szanse na awans.

Grupa śmierci: Argentyna, Niemcy, Polska, Kanada

Sami mocni rywale. Niemcy, których pokonaliśmy tylko raz w historii, zdobywca Copa America z Leo Messim rozgrywającym prawdopodobnie ostatnie mistrzostwa w karierze, a do tego Kanada, w której widzę czarnego konia turnieju z naprawdę ciekawym składem.

Patrycja Rychlewicz

Grupa marzeń: Katar, USA, Polska, Walia/Szkocja/Ukraina

Grupa śmierci: Brazylia, Holandia, Polska, Kamerun

Filip Krakowczyk

Grupa marzeń: Katar, Meksyk, Polska, Ghana

Katar jest oczywiście najsłabsza drużyną w pierwszym koszyku. Gdyby awansował na mundial, nie będąc gospodarzem, byłby losowany z czwartego koszyka, więc uważam, że granie z drużyną na poziomie ostatniego koszyka jest dla nas szansą na wyjście z grupy. 

Meksyk – uważam, że mecz z tak „egzotycznym” rywalem miałby niesamowity klimat, a też trochę o to chodzi w mundialu, a nie znów granie z Holandią czy Danią. 

Ghana – kolejny raz chodzi o klimat, ale też poziom. Mecz z drużyną z Afryki to jednak egzotyka. Do tego Ghana to ekipa, która jest najniżej w rankingu FIFA (nie licząc tych, które mogą wejść z baraży). Nie jest to absolutnie reprezentacja chociażby z 2010 roku, kiedy doszła do ćwierćfinału. 

Podsumowując – spotkania z gigantami typu Brazylia, Francja czy Anglia wolę zostawić na fazę pucharową, a z grupy chciałbym po prostu wyjść, jednocześnie grając fajne, egzotyczne mecze.

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kanada

Brazylia to pierwsza drużyna w rankingu FIFA i po prostu gigant. Chociaż uważam, że w Europie są lepsze drużyny, to trafienie np. na Francję czy Anglię wyklucza z drugiegio koszyka Niemców, którzy są tam najsilniejsi.

Niemcy to ekipa, z którą na wielkim turnieju nigdy jeszcze nie wygraliśmy, choć próbowaliśmy naprawdę wiele razy. Nie wskazuje na to ranking FIFA, ale są najlepszą drużyną w drugim koszyku (wyżej jest np. Meksyk).

Kanada, która wygrała grupę eliminacyjną, będąc wyżej niż USA i Meksyk. Mają najlepsze pokolenie w historii z Alphonso Daviesem i Jonathanem Davidem piłkarzem Lille na czele. Uważam, że poza Ekwadorem są najsilniejszą reprezentacją z czwartego koszyka.

Podsumowując – wyjście z tej grupy byłoby ogromnym sukcesem. Uważam, że każdy z tych meczów moglibyśmy przegrać, dlatego – OBY NIE TA GRUPA.

Jakub Skorupka

Grupa marzeń: Portugalia, USA, Polska, Arabia Saudyjska

Portugalia wydaje się być najsłabszą drużyną z pierwszego koszyka z wyłączeniem Kataru, jednak na takim turnieju lepiej nie wpaść na gospodarza. Pamiętamy jak to było w półfinale MŚ w piłce ręcznej. Portugalczycy na mundial dostali się w wyniku baraży. W spotkaniu z nimi nie jesteśmy skazani na pożarcie.

USA to reprezentacja, która ciągle się rozwija. Z każdym rokiem gra coraz lepiej.

Na papierze oczywiście najsłabiej Arabia Saudyjska. Jest to zespół skazany na pożarcie. Na mundialu w Rosji Zielone Sokoły były typowymi chłopcami do bicia.

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Ghana

Brazylia to klasa sama w sobie. Reprezentacja naszpikowana gwiazdami, których nie trzeba wymieniać. W 17 spotkaniach eliminacyjnych strzelili aż 40 goli, a stracili tylko pięć. Zdobyli 45 punktów na 51 możliwych. 

Niemcy to drużyna, z którą wiemy jak nam idzie. Co prawda na EURO we Francji udało nam się ugrać remis, jednak w takich spotkaniach zachodni sąsiedzi są zawsze faworytami.

Ghana to częsty uczestnik tego typu imprez i reprezentant Afryki, a jak nam szło z drużynami z Czarnego Lądu również każdy wie.

Kacper Czuba

Grupa marzeń: Katar, USA, Polska, Ekwador

Katar jest najsłabszą ekipą z pierwszego koszyka i pewnie nie jedna reprezentacja chciałby ich wylosować. Nie obraziłbym się też jednak, jakby była Portugalia, ale pokonać Cristiano Ronaldo i spółkę byłoby zdecydowanie trudniej.

Stany Zjednoczone – nie dlatego, że są najsłabsze. Fajnie byłoby zmierzyć się z krajem, gdzie liga piłkarska staje się coraz bardziej popularna i powoli zaczyna wypierać np. NBA. Ponadto są tam ciekawi zawodnicy jak Christian Pulisic z Chelsea, czy Weston McKennie z Juventusu. Ciekawie byłoby jeszcze, gdyby w meczu z nami zagrał Gabriel Słonina, utalentowany bramkarz, który nie ma co liczyć na grę w naszej kadrze, a w USA ma na to bardzo duże szanse.

Ekwador. Wiadomo, są słabsze ekipy w grupie. Jednak fajnie byłoby im się odegrać za porażkę na mundialu w 2006 roku w Niemczech. Wtedy przegraliśmy 0:2. To byłaby dobra okazja, aby wyrównać rachunki sprzed 16 lat.

Grupa śmierci: Brazylia, Holandia, Polska, Kanada

Brazylia – nowy lider rankingu FIFA, kadra złożona z bardzo dobrych jakościowo, technicznie piłkarzy. Mam przeczucie, że nawet z trzecim składem Brazylijczyków wyzwaniem byłoby wygrać. Dwóch najlepszych bramkarzy świata (Allisson i Ederson), gwiazdy w ataku, solidny środek pola. Jeden z kandydatów do wygrania całej imprezy. No o ile znowu nie wyłożą się w ćwierćfinale.

Holandia miała słabsze Euro, ale w Lidze Narodów za kadencji Jerzego Brzęczka nie grało nam się z nimi dobrze. Ponadto też mają świetny zespół – Van Dijk i De Ligt jako stoperzy, Frenkie de Jong, czyli jeden z najlepszych młodych pomocników na świecie w drugiej linii. Z przodu jest też na przykład skuteczny Memphis Depay. Nie dałem tu Niemców, bo w ostatnich latach jakoś lepiej niż wcześniej nam się gra przeciwko nim. Ponadto też myślę, że trener Michniewicz bardzo taktycznie rozegrałby ten mecz. Jak z Włochami na Euro U-21. Z Holandią może być o to trudniej. Tak jak i z rozpędzoną Danią, do której wraca odzyskujący formę Christian Eriksen.

Fajnie też, że Kanada zagra na mundialu. Chciałbym zobaczyć jak nasi boczni obrońcy radzą sobie w konfrontacji z Alphonso Daviesem, albo jak potoczy się pojedynek Jonathan David kontra Kamil Glik. Czy wygrałby szybki napastnik Lille czy twardy jak skała, doświadczony i nieustępliwy stoper Benevento Calcio. Mieszanka młodości i doświadczenia w składzie Kanady mogłaby nam sprawić wiele problemów.

Podsumowanie

Zebraliśmy wszystkie głosy i stworzyliśmy grupy z drużyn, które uzyskały ich najwięcej.

Grupa marzeń: Katar, USA, Polska, Ghana

Grupa śmierci: Brazylia, Niemcy, Polska, Kanada

Jakub Kowalikowski

POLECANE

tagi