Reprezentacja Polski październikowe zgrupowanie rozpoczęła od zwycięstwa 2:0 z Wyspami Owczymi w Thorshavn. W tamtym meczu trener Michał Probierz dał szansę aż czterem nowym zawodnikom, a gole zdobywali Sebastian Szymański i Adam Buksa. Teraz Biało-czerwoni, nie bez problemów, wrócili do Polski, by w niedzielę zagrać przeciwko reprezentacji Mołdawii i spróbować zrewanżować się za czerwcową porażkę.
Udany debiut nowego selekcjonera
Przed meczem z Wyspami Owczymi wyciągano nieudane debiuty poprzednich selekcjonerów. W końcu żaden z ostatnich pięciu nie wygrał swojego pierwszego meczu na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Co prawda dwóch z nich zremisowało (Jerzy Brzęczek, Czesław Michniewicz) lecz żadnemu nie udało się odnieść zwycięstwa. Michał Probierz przełamał złą passę i zwyciężył w meczu z Wyspami Owczymi, choć nie tak dużą różnicą bramek, jak przewidywano. Pozytywnie odebrane zostało szczególnie wejście Adama Buksy, który pojawił się na boisku w 59. minucie, a później cieszył się z gola.
KONIEC MECZU
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 12, 2023
Zgarniamy trzy punkty po golach Sebastiana Szymańskiego i Adama Buksy! 👏
_____#FROPOL 0:2 🇫🇴🇵🇱 pic.twitter.com/Vffe54mANu
Problemy z lotem
Polacy mieli wyruszyć w drogę powrotną w piątek i popołudniu zameldować się na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Ostatecznie z przyczyn atmosferycznych lot został odwołany i zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym oraz dziennikarzami wylecieli w sobotę. Z tego względu przełożona została oficjalna konferencja prasowa przed meczem z Mołdawią, która odbyła się o 18:30 na Stadionie Narodowym w Warszawie.
PZPN pomógł polskim kibicom! Reprezentacja w końcu wraca z Wysp Owczych
— Meczyki.pl (@Meczykipl) October 14, 2023
Czytaj więcej ➡️️ https://t.co/Z6cl8PbuSv https://t.co/Z6cl8PbuSv
Mołdawia to wcale nie jest słaby łatwy przeciwnik
Mołdawia jeszcze przed czerwcowym meczem była ignorowana przez większość polskich kibiców. Po zwycięstwie nad drużyną wówczas prowadzoną jeszcze przez Fernando Santosa, drużyna z Naddniestrza zyskała szacunek w oczach kibiców. W końcu jeszcze przed meczem przeciwko Wyspom Owczym zespół prowadzony przez Siergieja Kleszczenko był nad nami w tabeli naszej grupy eliminacyjnej do Mistrzostw Europy, które odbędą się w 2024 roku w Niemczech. Podczas konferencji prasowej trener reprezentacji Mołdawii mówił, że nie boi się Polaków.
– Nie jesteśmy faworytem, a to daje nam siłę. Na boisku damy z siebie wszystko. Dla nas to bardzo ważny mecz. Osiągaliśmy już dobre wyniki z mocnymi zespołami i jutro możemy to powtórzyć oraz zmienić bieg historii. Nie boimy się.
Kleszczenko wspomniał też o braku Roberta Lewandowskiego.
– Lewandowski jest kontuzjowany, ale polska drużyna ma również innych utalentowanych zawodników.
Polska przed szansą na lepsze jutro
Reprezentacja Polski w ostatnich miesiącach nie była zbyt dobrze odbierana przez kibiców. Porażki, słaby styl i afera za aferą – tak można podsumować czas od początku Mundialu w Katarze aż do teraz. Obecnie jednak panuje w kadrze optymizm. Przyszedł nowy trener, który przełamał złą passę w debiucie i wygrał pierwszy mecz. To, co powinni zrobić w tym momencie zrobić polscy reprezentanci, dobrze podsumował Kamil Grosicki w przedmeczowej wypowiedzi w szatni, jeszcze przed spotkaniem z Farerami.
Zaczynamy nowy rozdział, żeby kibice byli z tej reprezentacji dumni – Kamil Grosicki 🗣️
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) October 14, 2023
Bez minut, ale z ważnym głosem w szatni 💪 pic.twitter.com/3sDTn8NYkh
Czego można się spodziewać w meczu z Mołdawią?
Wiemy już, że w niedzielnym spotkaniu zagra Arkadiusz Milik i prawdopodobnie nie będzie tym razem jedynym napastnikiem, ponieważ Michał Probierz uważa, że w meczu z Wyspami Owczymi brakowało mu wsparcia.
🔴🎙️#konferencjaLIVE
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 14, 2023
Michał Probierz: Arek Milik na pewno zagra od początku, jeżeli będzie zdrowy.
***
Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią:
Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Patryk Peda, Jakub Kiwior – Paweł Wszołek, Patryk Dziczek, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski – Karol Świderski, Arkadiusz Milik
***
Początek meczu z Mołdawią w niedzielę 15 października o godzinie 20:45.
***
Kacper Chojnacki