Odgryźć się za mecz w Kiszyniowie. Zapowiedź meczu Polska – Mołdawia

2023.10.12 Torshavn
Pilka nozna 
Reprezentacja Kwalifikacje Mistrzostw Europy 2024 
Wyspy Owcze - Polska
N/z Adam Buksa bramka gol radosc na 2-0
Foto Pawel Andrachiewicz / PressFocus

2023.10.12 Torshavn
Football 
UEFA Euro 2024 European Qualifiers
Faroe Islands - Poland
Adam Buksa bramka gol radosc na 2-0
Credit: Pawel Andrachiewicz / PressFocus

Reprezentacja Polski październikowe zgrupowanie rozpoczęła od zwycięstwa 2:0 z Wyspami Owczymi w Thorshavn. W tamtym meczu trener Michał Probierz dał szansę aż czterem nowym zawodnikom, a gole zdobywali Sebastian Szymański i Adam Buksa. Teraz Biało-czerwoni, nie bez problemów, wrócili do Polski, by w niedzielę zagrać przeciwko reprezentacji Mołdawii i spróbować zrewanżować się za czerwcową porażkę.

Udany debiut nowego selekcjonera

Przed meczem z Wyspami Owczymi wyciągano nieudane debiuty poprzednich selekcjonerów. W końcu żaden z ostatnich pięciu nie wygrał swojego pierwszego meczu na ławce trenerskiej reprezentacji Polski. Co prawda dwóch z nich zremisowało (Jerzy Brzęczek, Czesław Michniewicz) lecz żadnemu nie udało się odnieść zwycięstwa. Michał Probierz przełamał złą passę i zwyciężył w meczu z Wyspami Owczymi, choć nie tak dużą różnicą bramek, jak przewidywano. Pozytywnie odebrane zostało szczególnie wejście Adama Buksy, który pojawił się na boisku w 59. minucie, a później cieszył się z gola.

Problemy z lotem

Polacy mieli wyruszyć w drogę powrotną w piątek i popołudniu zameldować się na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Ostatecznie z przyczyn atmosferycznych lot został odwołany i zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym oraz dziennikarzami wylecieli w sobotę. Z tego względu przełożona została oficjalna konferencja prasowa przed meczem z Mołdawią, która odbyła się o 18:30 na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Mołdawia to wcale nie jest słaby łatwy przeciwnik

Mołdawia jeszcze przed czerwcowym meczem była ignorowana przez większość polskich kibiców. Po zwycięstwie nad drużyną wówczas prowadzoną jeszcze przez Fernando Santosa, drużyna z Naddniestrza zyskała szacunek w oczach kibiców. W końcu jeszcze przed meczem przeciwko Wyspom Owczym zespół prowadzony przez Siergieja Kleszczenko był nad nami w tabeli naszej grupy eliminacyjnej do Mistrzostw Europy, które odbędą się w 2024 roku w Niemczech. Podczas konferencji prasowej trener reprezentacji Mołdawii mówił, że nie boi się Polaków.

– Nie jesteśmy faworytem, a to daje nam siłę. Na boisku damy z siebie wszystko. Dla nas to bardzo ważny mecz. Osiągaliśmy już dobre wyniki z mocnymi zespołami i jutro możemy to powtórzyć oraz zmienić bieg historii. Nie boimy się.

Kleszczenko wspomniał też o braku Roberta Lewandowskiego.

 – Lewandowski jest kontuzjowany, ale polska drużyna ma również innych utalentowanych zawodników.

Polska przed szansą na lepsze jutro

Reprezentacja Polski w ostatnich miesiącach nie była zbyt dobrze odbierana przez kibiców. Porażki, słaby styl i afera za aferą – tak można podsumować czas od początku Mundialu w Katarze aż do teraz. Obecnie jednak panuje w kadrze optymizm. Przyszedł nowy trener, który przełamał złą passę w debiucie i wygrał pierwszy mecz. To, co powinni zrobić w tym momencie zrobić polscy reprezentanci, dobrze podsumował Kamil Grosicki w przedmeczowej wypowiedzi w szatni, jeszcze przed spotkaniem z Farerami.

Czego można się spodziewać w meczu z Mołdawią?

Wiemy już, że w niedzielnym spotkaniu zagra Arkadiusz Milik i prawdopodobnie nie będzie tym razem jedynym napastnikiem, ponieważ Michał Probierz uważa, że w meczu z Wyspami Owczymi brakowało mu wsparcia.

Poza tym raczej można liczyć na pewne zwycięstwo Polaków. Oczywiście, zespół z Naddniestrza potrafił zrobić już kilka niespodzianek w tych eliminacjach, ale Biało-czerwoni są w dobrych nastrojach po meczu z Wyspami Owczymi i są świadomi tego, jak ważne jest zdobycie w tym meczu trzech punktów.

***
Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią:

Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Patryk Peda, Jakub Kiwior – Paweł Wszołek, Patryk Dziczek, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Przemysław Frankowski – Karol Świderski, Arkadiusz Milik

***
Początek meczu z Mołdawią w niedzielę 15 października o godzinie 20:45.

***

Kacper Chojnacki

POLECANE

tagi