Już dziś startuje 1/16 finału Pucharu Polski! Przez najbliższe trzy dni czeka nas seria emocjonujących meczów, w których zmierzą się zespoły z różnych poziomów rozgrywkowych – od Ekstraklasy po piątą ligę. Kto przybliży się do zdobycia trofeum zwanego Pucharem Tysiąca Drużyn? Zapraszamy na zapowiedź wszystkich spotkań tej rundy!
LKS II Goczałkowice Zdrój – Polonia Bytom (28 października, 11:45)
W poprzedniej rundzie Pucharu Polski druga drużyna LKS Goczałkowice-Zdrój sprawiła ogromną sensację. Zespół na czele z Łukaszem Piszczkiem po dogrywce wyeliminował drugoligową Stal Stalowa Wola. Teraz ekipa z piątej ligi stanie przed jeszcze trudniejszym wyzwaniem – w starciu z Polonią Bytom wystąpi w roli zdecydowanego outsidera. Podopieczni Łukasza Tomczyka mają za sobą udany mecz w 1/32 finału, w którym pokonali Wartę Poznań. Czy drużyna z południa Polski jest w stanie sprawić kolejną niespodziankę?
Olimpia Grudziądz – Śląsk Wrocław (28 października, 14:30)
Wicelider Betclic 2. Ligi podejmie na własnym stadionie wicelidera Betclic 1. Ligi, który prezentuje bardzo dobrą formę. Zespół prowadzony przez Ante Simundzę wygrał aż siedem z ostatnich dziesięciu spotkań. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski Olimpia pewnie pokonała Polonię Środa Wielkopolska, natomiast „Trójkolorowi” okazali się lepsi od Lechii Tomaszów Mazowiecki.
ŁKS Łódź – GKS Katowice (28 października, 17:30)
Starcie „Rycerzy Wiosny” z „Gieksą” zapowiada się niezwykle interesująco. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski podopieczni Rafała Góraka pokonali 4:2 Wisłę Płock, natomiast zespół Szymona Grabowskiego rozprawił się ze swoim ligowym rywalem – Chrobrym Głogów – wygrywając pewnie 5:3. Wszystko wskazuje na to, że w Łodzi czeka nas otwarte i emocjonujące spotkanie!
Zawisza Bydgoszcz – GKS Wikielec (28 października, 18:00)
Zdobywca Pucharu Polski z 2014 roku po zwycięstwie z GKS-em Tychy 2:1 trafił na absolutną niespodziankę rozgrywek – zespół GKS-u Wikielec. Drużyna występująca na co dzień w trzeciej lidze pokonała w poprzedniej fazie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Chojniczanka Chojnice – Świt Szczecin (28 października, 18:00)
Podopieczni Marka Brzozowskiego, po wyeliminowaniu Beskidu Andrychów, w 1/16 finału zmierzą się ze Świtem Szczecin – siódmą drużyną obecnego sezonu Betclic 2. Ligi. Chojniczanka w rozgrywkach ligowych radzi sobie ostatnio nieco gorzej i obecnie znajduje się w strefie spadkowej. Poprzednie spotkanie obu zespołów, rozegrane pod koniec września, zakończyło się remisem 2:2. Czy tym razem któraś z drużyn przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę w regulaminowym czasie gry?
Znicz Pruszków – Korona Kielce (28 października, 18:00)
Ostatnia drużyna Betclic 1. Ligi, po wyeliminowaniu czwartoligowego zespołu z Ozimka, zmierzy się na własnym boisku z Koroną Kielce – szóstym zespołem obecnego sezonu Ekstraklasy. Podopieczni Jacka Zielińskiego, mimo lekkiego spadku formy (dwie porażki i remis w trzech ostatnich meczach), przystąpią do starcia ze Zniczem w roli wyraźnego faworyta. Czy drużyna z Pruszkowa zdoła sprawić sensację i zatrzymać wyżej notowanego rywala?
Odra Opole – Piast Gliwice (28 października, 20:30)
Odra Opole od końca sierpnia pozostaje niepokonana – jej ostatnia porażka miała miejsce w ligowym starciu ze Zniczem Pruszków. Zespół Jarosława Skrobacza złapał właściwy rytm i od tego czasu regularnie punktuje. Zupełnie odwrotnie wygląda sytuacja Piasta Gliwice, który przegrał trzy ostatnie mecze z rzędu. W dodatku w klubie doszło do zmiany na stanowisku trenera – po odejściu Maxa Möldera stery w ekipie „Niebiesko-Czerwonych” przejął Daniel Myśliwiec, który stoi przed sporym wyzwaniem. Czy Piastowi uda się wygrać z niżej notowanym zespołem?
Avia Świdnik – Flota Świnoujście (29 października, 12:00)
Starcie trzecioligowców. Jedyny już przedstawiciel województwa lubelskiego w Pucharze Polski zmierzy się z Flotą Świnoujście, która po rzutach karnych w 1/32 wyeliminowała GKS Jastrzębie. – Gram jeszcze o swoje marzenia, jak każdy na boisku. Być może to będzie mój ostatni Puchar Polski w przygodzie z piłką, bo już mam swoje lata. Dlatego każdy mecz traktuję bardzo poważnie i wierzę w swoją drużynę – mówi Patryk Małecki, pomocnik Avii.
Hutnik Kraków – Wisła Kraków (29 października, 13:00)
W środę czekają nas krakowskie derby! Ostatnie starcie obu drużyn miało miejsce w marcu 1997 roku, gdy oba zespoły walczyły o utrzymanie w Ekstraklasie. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej – Wisła jest jednym z czołowych kandydatów do awansu do Ekstraklasy, podczas gdy Hutnik zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową Betclic 2. Ligi. Mimo różnicy poziomów rozgrywkowych, możemy spodziewać się zaciętego pojedynku, w którym każda z drużyn będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony na Suchych Stawach.
Widzew Łódź – Zagłębie Lubin (29 października, 17:30)
Zapowiada się wyrównane starcie – w ligowej tabeli Widzew i Zagłębie dzieli zaledwie jeden punkt. Obie drużyny będą chciały zapewnić sobie awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu w rywalizacji pomiędzy tymi zespołami triumfował Widzew, wygrywając 1:0. Czy tym razem Zagłębie zdoła się odegrać i zatrzyma rywali?
Puszcza Niepołomice – Lechia Gdańsk (29 października, 19:15)
W poprzedniej rundzie Puszcza pokonała Stal Mielec, natomiast Lechia wygrała z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Jak podaje Karolina Jaskulska na portalu „X”, drużyna Johna Carvera zmaga się obecnie z problemami zdrowotnymi – wirus żołądkowy dotknął między innymi Rifeta Kapica i Kacpra Sezonienkę. Czy osłabienia wpłyną na formę gdańszczan? Być może to idealna szansa dla Puszczy, by sprawić niespodziankę i awansować do 1/8 finału Pucharu Polski.
Raków Częstochowa – Cracovia (29 października, 20:30)
11 dni po ligowym starciu obu drużyn, Raków ponownie zmierzy się z Cracovią. W meczu 12. kolejki Ekstraklasy „Pasy” pokonały zespół Marka Papszuna 2:0, umacniając swoją pozycję w tabeli. Tym razem jednak rywalizacja przenosi się na zondacrypto Arenę. Czy Raków zdoła przeciwstawić się ekipie z Krakowa i awansować do 1/8 finału?
Gryf Słupsk – Lech Poznań (30 października, 12:00)
Czwartek będzie wyjątkowym dniem dla piłkarzy czwartoligowego Gryfa. Na własnym stadionie podejmą mistrza Polski – Lecha Poznań, co z pewnością będzie dla nich niezapomnianym doświadczeniem. Nie zmienia to jednak faktu, że dla ekipy Nielsa Frederiksena najważniejsze będzie pewne zwycięstwo i zapewnienie sobie awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Miedź Legnica – Jagiellonia Białystok (30 października, 15:00)
„Miedzianka” w poprzedniej edycji Pucharu Polski po zwycięstwie nad Rakowem Częstochowa odpadła w starciu z Legią Warszawa. Tym razem zespół Janusza Niedźwiedzia trafił na kolejnego wymagającego rywala. Jagiellonia z pewnością jest faworytem w tym spotkaniu, jednak Miedź już nie raz udowadniała, że potrafi zaskakiwać i sprawiać niespodzianki.
Arka Gdynia – Górnik Zabrze (30 października, 18:00)
Kolejne starcie dwóch drużyn z Ekstraklasy zapowiada się niezwykle ciekawie. Górnik przystępuje do meczu jako lider rozgrywek, co z pewnością wpłynie na boiskowe poczynania zawodników „Trójkolorowych”. Ich rywalem będzie Arka, która będzie chciała postawić się faworytowi i powalczyć o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Co ciekawe, obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz drugi zaledwie trzy dni później – w ramach 14. kolejki Ekstraklasy.
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (30 października, 21:00)
To spotkanie można śmiało nazwać przedwczesnym finałem – rzadko zdarza się, aby drużyny, które niedawno rywalizowały o trofeum, spotykały się już na etapie 1/16 finału. Pogoń będzie chciała zrewanżować się za porażkę odniesioną na Stadionie Narodowym, ale łatwo nie będzie. Legia z kolei zrobi wszystko, by potwierdzić swoją klasę i obronić tytuł, co zwiastuje wyjątkowo emocjonujące starcie.
fot. Newspix
Maksymilian Krawiec