W niedzielę czeka nas elektryzujące spotkanie w Ligue 1, w którym zmierzą się dwie drużyny mające taką samą liczbę punktów. Starcie tych dwóch ekip będzie mieć decydujący wpływ na końcowy układ podium w lidze francuskiej. Aktualnie w górnej połowie Ligue 1 panuje ścisk i różnice między zespołami nie przekraczają trzech punktów. Ponadto w kontekście niedzielnego widowiska, możemy się spodziewać żywiołowego dopingu ze strony kibiców jednego i drugiego klubu.
Marsylia powoli odzyskuje pewność siebie
Luty nie był dobrym miesiącem dla Olimpijczyków. Stracili bardzo dużo punktów, przez co zrównali się z trzecią w tabeli Niceą. Mimo tego w marzec podopieczni Sampaoliego weszli z przytupem, wygrywając z Brest 4:1. Warto zaznaczyć fakt, że ekipa z Marsylii konsekwentnie wygrywa spotkania w LKE. Sama gra zespołu wygląda dużo lepiej, szczególnie w ofensywie. W tym miejscu trzeba wyróżnić bardzo dobrze grającego w tym sezonie Undera. Turek, dzięki swojej mobilności, technice i szybkości, napędza akcje ofensywne, stając się powoli ostoją atakującej formacji Marsylii.
W ostatnim czasie swoją wysoką formą zaskakuje także Arkadiusz Milik. Napastnik po wyleczeniu kontuzji zaliczył kilka naprawdę dobrych spotkań, przez co stał się podstawowym zawodnikiem w układance argentyńskiego szkoleniowca.
Nicea najlepiej broniącym zespołem w całej lidze
OGS Nice obecnie jest drużyną z najmniejszą liczbą straconych bramek w Ligue 1. Pod tym względem podopieczni Galtiera są lepsi nawet od PSG. Taki mały sukces zespół zawdzięcza przede wszystkim dwóm zawodnikom. Mowa tutaj oczywiście o Dante i Todibo. Ci dwaj obrońcy w tym sezonie są fenomenaln. Stali się ostoją całej ekipy.
Warto także wyróżnić Gouiriego, który jest jednym z najlepszych zawodników całej ligi. Każdy, kto choć trochę śledzi w tym sezonie Ligue 1, na pewno o nim słyszał. Francuz jak dotąd zdobył dziesięć bramek i zaliczył siedem asyst. Wracając do niedzielnego starcia, zabraknie w nim wspomnianego przeze mnie wcześniej Dante. Pauza Brazylijczyka jest spowodowana czerwoną kartką, którą otrzymał w meczu z Montpellier. Absencja tak kluczowego gracza może mieć kolosalny wpływ na przebieg tego spotkania.
Osobiście w roli zwycięzcy tego spotkania upatruje Marsylię. Jednakże warto zaznaczyć, że w tym sezonie liga francuska przyzwyczaiła nas do niespodzianek. Jedno jest pewne – czeka nas bardzo interesujące spotkanie, w którym każda z drużyn da z siebie sto procent.
Początek meczu o godzinie 20:45.