Już tylko godziny dzielą nas od meczu ze Szwecją! Emocje rosną z każdą minutą, ponieważ to bardzo ważne spotkanie dla naszej reprezentacji. Jakie elementy będą kluczowe w finale baraży o mundial?
Odpowiedzialność taktyczna
Zespoły trenera Michniewicza cechowało odpowiednie przygotowane taktyczne. To szkoleniowiec, który do taktyki przywiązuję dużą wagę. Można być spokojnym o to, że nasi piłkarze doskonale wiedzą jak grają Szwedzi i na co trzeba będzie uważać. Jedną sprawą jest jednak wiedzieć, a drugą zrealizować plan na spotkanie.
Skandynawowie nie grają w sposób bardzo kombinacyjny. Ich styl opiera się na kontraatakach oraz długich podaniach za linię obrony. Nasz zespół będzie musiał wystrzegać się strat piłki, które mogłyby napędzać akcje rywali. Nie możemy dopuszczać do sytuacji w której nieodpowiedzialne podanie automatycznie kończy się przechwytem przeciwnika. To mogłoby skończyć się dla nas fatalnie.
Polscy piłkarze muszą być odpowiedzialni za piłkę, a odpowiada za nią nie tylko zawodnik, który jest w jej posiadaniu. Ważna jest także rola jego kolegów z drużyny, którzy muszą pokazać się do gry i brać ciężar odpowiedzialności na swoje barki. Oby nasi reprezentanci nie podejmowali zbędnego ryzyka w niebezpiecznych dla nich strefach boiska. Jeśli wypełnią założenia selekcjonera, będziemy bliżej zwycięstwa.
Skuteczność
W spotkaniach o dużą stawkę zespoły z reguły bardziej skupiają się na tym, aby bramki nie stracić. Ważne finały rzadko są wielkimi widowiskami. Prawdopodobnie nie inaczej będzie na Stadionie Śląskim. Chłodna kalkulacja weźmie górę nad fantazją i polotem. Namiastkę tego mieliśmy już w półfinałowym meczu Szwecji z Czechami. W nim przez 120 minut rywalizacji oddano zaledwie cztery celne strzały.
Trudno spodziewać się sytuacji, w której jeden zespół wyraźnie zdominuje we wtorkowym meczu drugi. Raczej spotkanie będzie bardzo wyrównane, bez wyraźnego wskazania na żadną z drużyn. Wobec tego kluczową rolą może odegrać skuteczność. Dogodnych sytuacji do zdobycia bramki może być bardzo mało. Na szczęście mamy w swoich szeregach zawodnika, który nie potrzebuje ich wiele. Robert Lewandowski już wielokrotnie udowadniał, że jest piłkarzem kompletnym i niebywale skutecznym. Oby we wtorek potwierdził to jeszcze raz.
Wsparcie polskich kibiców
Naszym wielkim atutem może być miejsce rozgrywania tego meczu. Zagramy przed własnymi kibicami, którzy z pewnością zadbają o świetną atmosferę i swoim dopingiem sprawią, że zawodnicy dadzą z siebie wszystko. Jeśli tylko piłkarze staną na wysokości zadania „Kocioł Czarownic” zacznie wrzeć, a Szwedom będzie bardzo ciężko dotrzymać kroku polskim piłkarzom.
Nasi przeciwnicy to bardzo solidna drużyna. Jeśli jednak przyjrzymy się osiąganym przez nich wynikom, to dojdziemy do wniosku, że na wyjazdach są dużo słabsi, niż w meczach domowych. W trzech ostatnich spotkaniach wyjazdowych Szwedzi ulegli Hiszpanii, Gruzji oraz Grecji. Porażkę z podoopiecznymi Luisa Enrique można zrozumieć, ale dwie pozostałe świadczą o tym, że coś u naszych rywali nie funkcjonuje tak jak powinno. Musimy to wykorzystać, a nasi kibice z pewnością zrobią wszystko, aby polskim piłkarzom w tym pomóc.