Szalony mecz w stolicy. Legia lepsza od Lechii

2020.11.02 Grodzisk Wlkp
Pilka nozna Ekstraklasa sezon 2020/2021
Warta Poznan - Legia Warszawa
N/z Pawel Wszolek
Foto Pawel Jaskolka / PressFocus

2020.11.02 Grodzisk Wlkp
Football Polish Ekstraklasa season 2020/2021
Warta Poznan - Legia Warszawa
Credit: Pawel Jaskolka / PressFocus

Działo się! To był udany sobotni wieczór z Ekstraklasą. Piłkarze obu drużyn dostarczyli nam dużo emocji, ale to gospodarze po końcowym gwizdku cieszyli się z trzech punktów. Legia kontynuuje swoją serię meczów bez porażki.

Dla niektórych piłkarzy Legii był to mecz debiutów i powrotów. Richard Strebinger w związku z kontuzją Cezarego Miszty wskoczył do bramki swojej drużyny, a Artur Jędrzejczyk wrócił do pierwszego składu po raz pierwszy od 17-stu meczów. Legia bardzo dobrze weszła w to spotkanie. Prowadziła grę i stwarzała sobie sytuacje bramkowe. Lechia za to prezentowała się bardzo słabo jak na drużynę z czołówki tabeli Ekstraklasy. Katastrofalny błąd w obronie popełnił Mario Maloca, którego z zimną krwią wykorzystał Paweł Wszołek. Gospodarze mogli prowadzić wyżej, ale Josue z kilkunastu metrów trafił w słupek. Goście otrząsnęli się dopiero pod koniec drugiej połowy.

Następne 45. minut było bardzo nerwowe i ogólnie słabsze od pierwszych. Do tego doszły latające kulki ze śniegu w kierunku pola karnego Dusana Kuciaka. Sędzia Damian Sylwestrzak bardzo często pokazywał żółte kartki. Gdy wydawało się, że Lechia zaczyna grać coraz lepiej, drugą bramkę zdobyli gospodarze. Rozgrywający dziś świetne spotkanie Paweł Wszołek bardzo ładnie dośrodkował na głowę Tomasa Pekharta, który pokonał bramkarza Lechii. Piłkarze Tomasza Kaczmarka dużo lepiej prezentowali się w drugiej połowie, ale dobrze w bramce Legii spisywał się Austriak. Lechii wreszcie się poszczęściło w 84. minucie, kiedy do pustej bramki piłkę wpakował Łukasz Zwoliński. Ostatnie minuty były gorące, ale wynik spotkania się już nie zmienił.

Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)

Legia Warszawa: Strebinger – M. Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk (C) – Slisz, Sokołowski (84. Çelhaka) – Wszołek (69. Kastrati), Josue (90+1. R. Lopes), Rosołek – Pekhart.
Rezerwowi: Abu Hanna, Mladenović, Verbič, Włodarczyk, R. Lopes, Skibicki, Kastrati, Çelhaka.

Lechia Gdańsk: Kuciak – Ceesay, Nalepa (C), Maloča (86. Diabaté), Conrado (79. Pietrzak) – Kubicki – Clemens (70. Sezonienko), Kałuziński (70. Gajos), Terrazzino (70. F. Paixao), Durmus – Zwoliński.
Rezerwowi: Buchalik – Pietrzak, Tobers, Gajos, Diabaté, F. Paixao, Stec, Biegański, Sezonienko.

MVP: Paweł Wszołek (Legia)

POLECANE

tagi