Już dzisiaj wraca piłkarska Liga Mistrzów! Po ponad dwumiesięcznej przerwie najlepsze europejskie zespoły wracają do gry o najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie. Lepszego starcia na powrót nie można było oczekiwać. W 1/8 finału Paris Saint-Germain podejmie na własnym stadionie Real Madryt!
Wcześniejsze starcia
Ostatni raz oba zespoły w Lidze Mistrzów mierzyły się ze sobą w sezonie 2019/2020, kiedy znalazły się w jednej grupie. Wtedy paryżanie wygrali u siebie 3:0, a w drugim spotkaniu padł remis 2:2. Wcześniej obie ekipy grały ze sobą w rozgrywkach 2017/2018, gdy spotkały się podobnie jak teraz, w 1/8 finału. W tamtym dwumeczu górą okazali się „Królewscy”, którzy najpierw w Madrycie wygrali 3:1, a następnie w rewanżu zwyciężyli 2:1. Patrząc jeszcze bardziej wstecz, w sezonie 2015/2016, te dwie drużyny również ze sobą grały. Wówczas w pierwszym pojedynku padł bezbramkowy remis, a w drugim Real wygrał 1:0.
Co łączy te trzy ostatnie razy, kiedy, te dwie drużyny mierzyły się ze sobą na boisku? To, że gdy grali ze sobą w Lidze Mistrzów, to później jedna z tych drużyn grała w finale Champions League. W sezonie 15/16 oraz 17/18 wygrywał Real, a w rozgrywkach 19/20 w finale grało PSG, które wtedy przegrało z Bayernem Monachium. Jak będzie teraz?
Ostatnia szansa dla Pochettino
Oba zespoły radzą sobie całkiem nieźle w tym sezonie, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. PSG jest liderem Ligue 1, a Real Madryt prowadzi w rozgrywkach La Liga. Obie drużyny ostatnio odpadły jednak z krajowego pucharu. Paryżanie odpadli w 1/8 finału Pucharu Francji z Niceą po serii rzutów karnych. Z kolei Real odpadł niedawno z Pucharu Króla, przegrywając w ćwierćfinale z Athletic Bilbao.
Dla trenera PSG Mauricio Pochettino ten dwumecz, to coś w rodzaju „być albo nie być”, ponieważ zarząd klubu ze stolicy Francji nie jest zadowolony z postawy Argentyńczyka. Portal goal.com informuje, że po odpadnięciu z Pucharu Francji, władze klubu były wściekłe, gdyż według nich odpadnięcie w tak wczesnej fazie krajowego pucharu to kompromitacja. Jeżeli PSG odpadnie teraz w 1/8 finału Ligi Mistrzów, to dni Argentyńczyka w Paryżu będą policzone.
Ramos poza grą. Neymar i Benzema wracają?
Jeśli chodzi o sytuację kadrową obu drużyn, to w ekipie gospodarzy nie wystąpi Sergio Ramos. Były piłkarz Realu Madryt ma kolejne problemy z kontuzją łydki i nie uda mu się wystąpić w meczu przeciwko swojemu poprzedniemu klubowi. Na spotkanie z Realem zdążyć powinien za to Neymar, który pauzuje od listopada 2021 roku. Brazylijczyk trenuje już ze swoimi kolegami na boisku, więc jest szansa, że najdroższy piłkarz świata wystąpi we wtorkowy wieczór. Jednak trzeba zastrzec, że brazylijski skrzydłowy nie wystąpi raczej w wyjściowym składzie. Jednak niewykluczone jest to, że pojawi się w drugiej połowie w roli zmiennika. Do gry wróci także Karim Benzema. Najlepszy strzelec Realu pauzował ostatnio z powodu kontuzji uda. Jednakże znalazł się w kadrze na dzisiejszy mecz, więc niewykluczone, że i on się na murawie pojawi.
Pojedynek obu zespołów zapowiada się naprawdę emocjonująco. Zarówno PSG, jak i Real Madryt to kandydaci to końcowego triumfu. Jednak jedną z tych drużyn pożegnamy już na etapie 1/8 finału. Oba zespoły mierzą w zwycięstwo w Champions League, zatem odpadnięcie na tak wczesnym etapie rozgrywek będzie dla nich gorzką pigułką do przełknięcia.
A na koniec prawdopodobne jedenastki obu drużyn, które przewiduje francuski dziennik L’Équipe:
Jakub Mirosławski
