Stal Mielec, czyli sensacja na starcie sezonu

2022.08.05 Mielec
Pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2022/2023
Stal Mielec - Cracovia Krakow
N/z gol bramka radosc Maciej Domanski
Foto Marta Badowska / PressFocus2022.08.05 Mielec
Football PKO Ekstraklasa season 2022/2023
gol bramka radosc Maciej Domanski
Credit: Marta Badowska / PressFocus

Za nami pierwsze pięć kolejek nowego sezonu Ekstraklasy. Jedną z największych niespodzianek jest bez wątpienia Stal Mielec. Czternasta drużyna poprzedniego sezonu była wskazywana przez wiele osób jako jeden z głównych kandydatów do spadku. Póki co jednak, ekipa z Mielca gra wszystkim na nosie i jest wiceliderem Ekstraklasy.

Ogromna przebudowa

W przerwie między sezonami w Mielcu doszło do niemałej rewolucji. Z klubu odeszło aż 18 zawodników, w tym kilka ważnych postaci. Stal straciła sześciu z 11 zawodników, którzy w poprzedzającym sezonie rozegrali dla mielczan najwięcej minut. Klub opuścili między innymi Grzegorz Tomasiewicz, który odszedł do Piasta Gliwice, filar obrony Marcin Flis, czy bramkarz Rafał Strączek, który odszedł do francuskiego Girondins Bordeaux. Do Mielca zawitało też wiele nowych twarzy, łącznie do klubu dołączyło 16 nowych zawodników. Śmiało można więc stwierdzić, że była to rewolucja pełną gębą. Jednak czy była to rewolucja na plus? Przed sezonem wydawało się, że nie. Na papierze drużyna z Mielca wygląda słabiej niż sezon wcześniej. Jednak okazało się, że papier nie gra, a z drużyny teoretycznie przeciętnej można zbudować solidną ekipę.

Trener przystosowany do warunków

Niewątpliwie kluczową postacią w Mielcu jest trener Adam Majewski. Jest on trenerem Stali od lipca 2021 roku, zatem prowadzi drużynę z Mielca już drugi sezon. Pierwszy sezon do łatwych nie należał. Klub również był typowany do spadku, jednak udało im się utrzymać. Trener Majewski jest przystosowany do warunków jakie panują w Stali. Klub nie należy do najbogatszych, nie posiada on nawet dyrektora sportowego czy działu skautingu. Są to trochę warunki polowe, patrząc jaki poziom prezentuje Ekstraklasa. Dlatego w Stali wszyscy twardo stąpają po ziemi. Gdy w poprzednim sezonie po rundzie jesiennej Stal zajmowała miejsce w górnej części tabeli, nikt nie mówił o nadmiernie wysokich celach. I trener, i prezes jasno mówili, że celem jest utrzymanie się w Ekstraklasie. Adam Majewski bardzo dobrze radzi sobie w tych warunkach. Wie, że trudno jest z stabilizacją w klubie. Wie, że kadra zespołu może się co okienko diametralnie różnić. Wyciska więc maksimum z tego, co posiada. Sam często podkreśla, że najważniejsza jest ciężka praca na treningach.

– Ciężka praca przynosi efekty, ale sam jestem pod wrażeniem, jak szybko załapują to, co mamy robić i jak chcemy grać. Cały sztab im pomaga, a ja być może nauczyłem się szybkiej adaptacji piłkarzy w poprzednich klubach, gdzie sytuacja była podobna do tej, jaką mam w Stali, że piłkarze odchodzą i przychodzą – powiedział w rozmowie z SuperExpressem.

Postawienie na atmosferę

Dla trenera Majewskiego ważna jest także atmosfera w drużynie. Chce, aby jego drużyna stanowiła jedność na boisku i poza nim. Między innymi dlatego przygotowania do nowego sezonu zawodnicy Stali rozpoczęli od wspólnego grilla. Potem tą jedność widać na boisku, gdy każdy daje z siebie 100%. Tą jednością, zaangażowaniem, są w stanie zatuszować niedoskonałości piłkarskie. A jak do tego przychodzą jeszcze dobre wyniki, to atmosfera jest coraz lepsza. Potwierdza to sam trener Majewski, dla którego wygrana z Lechem była bardzo ważna.

– Wiadomo, że zwycięstwo z mistrzem Polski odniesione na wyjeździe i to w dobrym stylu pomaga w budowaniu atmosfery i podniesienia wiary. To stanowi klucz w naszym zespole, bo nie mamy głośnych nazwisk i gwiazd, ale my gwiazd nie szukamy, ale odpowiednich ludzi do kolektywu – stwierdził trener Stali Mielec.

Jak będzie dalej?

Sezon 2022/2023 dopiero nam się zaczyna, do rozegrania jeszcze wiele spotkań, zatem wydarzyć się może absolutnie wszystko. Co to oznacza dla Stali i jak sobie poradzi w dalszej części sezonu? Drużyna świetnie rozpoczęła nowy sezon, jednak piłkarze powinni dalej twardo stąpać po ziemi. Nie twierdzę, że mają tylko się bić o utrzymanie i nic poza tym. Wydaje mi, że muszą po prostu mierzyć siły na zamiary. Z obecną kadrą bardzo trudno będzie o jakiś niewiarygodny wynik. Jednak uważam, że Stal stać na coś więcej niż tylko desperacka walka o utrzymanie. Początek sezonu pokazuje, że piłkarze trenera Majewskiego, dobrze sobie radzą i przede wszystkim punktują. Oczywiście, to nie jest tak, że Stal nie potrafi ładnie grać w piłkę. Jednakże, kiedy trzeba, potrafią być do bólu skuteczni i świetnie wykorzystują swoje szansę. A trzeba pamiętać, że w piłce najważniejsze jest zwycięstwo i trzy punkty punkty. A Stal Mielec, póki co, te punkty zbiera regularnie.

***
Zapraszamy do odsłuchania relacji ze spotkania 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Piastem Gliwice a Stalą Mielec na antenie Radia GOL z komentarzem Dominika Stachowiaka.
***

Jakub Mirosławski

POLECANE

tagi