W ostatnim meczu przed przerwą na kadrę dobrze dysponowana drużyna Pogoni Szczecin udała się na wyjazd do Krakowa na mecz z miejscową Cracovią. Starcie zapowiadało się szczególnie ciekawie, gdyż Pogoń nie potrafiła wygrać w czterech ostatnich meczach na stadionie przy ul. Kałuży.
Do boju, Portowcy! ✊🏼#CRAPOG pic.twitter.com/f32b88MJX0
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) September 17, 2022
Mecz rozpoczęli goście ze Szczecina. Początek spotkania był wyrównany, pierwszą dobrą sytuację miała Pogoń, gdy w 5. minucie doskonałe podanie Kamila Grosickiego zmarnował Luka Zahović, nie trafiając w piłkę.
Cracovia na swoją pierwszą znakomitą okazję musiała poczekać do 17. minuty, gdy po świetnym podaniu Jakuba Myszora, w słupek trafił Michał Rakoczy.
Następne kilkanaście minut upłynęło pod względną dominacją Portowców. Najpierw strzał obok bramki oddał Jean Carlos, a niedługo potem pokonać Karola Niemczyckiego próbował Luka Zahović.
Swoje okazje pod koniec 1. połowy miała też Cracovia. W 34. minucie strzał obok bramki Dante Stipicy oddał Paweł Jaroszyński, a w 42. minucie główką rozegranie rzutu rożnego próbował wykorzystać Virgil Ghita.
Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem.
Na bramki musimy poczekać do drugiej połowy spotkania ⏸️ #CRAPOG pic.twitter.com/gE741QWtF5
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) September 17, 2022
Mecz dla przeciętnego widza nie był porywający, na emocje trzeba było poczekać do 56. minuty, gdy Jean Carlos po zderzeniu z zawodnikiem Pasów nie podnosił się z murawy, sędzia jednak nie przerwał gry. Dopiero po chwili zdecydował się na wrócenie do tej sytuacji, gdy sztab Pogoni zerwał się i chciał wbiec na boisko, żeby sprawdzić, czy ich zawodnikowi nic się nie stało.
W 70. minucie „uruchomił się” Kamil Grosicki. Najpierw oddał strzał, który na szczęście dla gospodarzy został zablokowany. Jednak minutę później wykorzystał zamieszanie w polu karnym, spadającą mu pod nogę piłkę umieścił przy krótkim słupku bramki Karola Niemczyckiego. Pogoń objęła prowadzenie w Krakowie.
70' 🔥🔥🔥 @GrosickiKamil
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) September 17, 2022
⚪️ 0-1 ⚓️ | #CRAPOG pic.twitter.com/sECM6DjlXl
Jednak długo się nim nie nacieszyła, bo już w 73. minucie kolejne zamieszanie, tym razem w polu karnym Dante Stipicy wykorzystał Benjamin Kallman. Po strzale w słupek, który zmylił bramkarza Portowców dobił piłkę, do niestrzeżonej już bramki Pogoni.
⚽️ 74'
— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) September 17, 2022
GOOOOOOOOOOOL! Kallman sprytnie znalazł się w polu karnym i dobił piłkę do pustej bramki. Mamy remis!
_____#CRAPOG 1-1 pic.twitter.com/k1GOsNsn56
Przy straconej bramce duży udział miało chaotyczne zachowanie defensorów szczecinian.
Końcówka spotkania charakteryzowała się oddaniem paru niegroźnych strzałów ze strony obu zespołów. Dla Pogoni próbowali strzelić wprowadzeni zmiennicy: Wahan Biczachczjan i Michał Kucharczyk. Z kolei dla krakowian: Takuto Oshima oraz Patryk Makuch.
Warta uwagi była też prezentacja przez wprowadzonego do składu Portowców – Mariusza Fornalczyka, nowej, niecodziennej fryzury, z których słynie.
Mecz zakończył się remisem 1:1. Z podziału punktów bardziej mogą zadowoleni by goście, którym przy Kałuży szczególnie trudno ostatnio się gra.
🏁 Koniec meczu w Krakowie. Do Szczecina wrócimy z jednym punktem. #CRAPOG pic.twitter.com/fK0ZVsTe5q
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) September 17, 2022
Pogoń po przerwie reprezentacyjnej czeka historyczne wydarzenie. Otwarcie nowego stadionu. Podczas najbliższego, domowego meczu z Lechią Gdańsk na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie będzie mógł zasiąść komplet 21 163 widzów.
Organizatorzy spodziewają się olbrzymiego zainteresowania i stadion na pewno zostanie w całości wypełniony. Mecz z gdańską Lechią z pewnością będzie wielkim świętem. Pytanie czy kibice Pogoni, podobnie jak na przykład fani Widzewa będą w stanie regularnie wypełniać cały obiekt.
📣 𝗢𝗙𝗜𝗖𝗝𝗔𝗟𝗡𝗜𝗘!
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) September 15, 2022
Wszyscy czekaliśmy na ten dzień! 1 października na meczu z Lechią Gdańsk otwieramy Stadion im. Floriana Krygiera! 😍
Wkrótce informacje dotyczące harmonogramu sprzedaży biletów na to spotkanie 🔜 pic.twitter.com/C5AxIQves7
Cracovia 1:1 Pogoń Szczecin (0:0)
Bramki: 73. Kallman – 70. Grosicki
Składy:
Cracovia: Niemczycki – Jugas, Rodin, Ghita – Kakabadze, Oshima, Loshaj, Jaroszyński (78. Siplak) – Myszor (78. Konoplyanka), Kallman (82. Rasmussen), Rakoczy (68. Makuch)
Pogoń: Stipica – Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Mata – Carlos (61. Kucharczyk), Dąbrowski (k), Łęgowski (72. Drygas), Kowalczyk (72. Biczachczjan), Grosicki – Zahović (86. Fornalczyk)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Zawodnicy na plus: Kallman, Myszor – Carlos, Grosicki, Kowalczyk
Frekwencja: Stadion im. Józefa Piłsudskiego (Kraków) – 7 259 widzów
Mecz relacjonował Oskar Śmiałek.