Radosław Szczerba: Avia może odrobić stratę do Wieczystej (wywiad)

IMG_3541-1

Avia Świdnik rywalizuje obecnie na poziomie trzecioligowym (grupa IV). Klub z Lubelszczyzny wiosną stoczy batalię o awans z Wieczystą Kraków. Szansę na końcowy sukces postanowił ocenić wiceprezes ds. sportowych Radosław Szczerba, który opowiedział nam również między innymi o pracy wykonywanej przez trenera Łukasza Mierzejewskiego oraz o klubowej aktywności w mediach społecznościowych.

Jordan Tomczyk (polskapilka.pl): Jak pan ocenia rundę jesienną bieżącego sezonu w wykonaniu Avii? Czy w klubie jesteście zadowoleni z osiągniętego wyniku, jakim jest drugie miejsce – tuż za plecami Wieczystej Kraków?

Radosław Szczerba (wiceprezes Avii Świdnik): W mojej opinii była to co najmniej dobra runda w wykonaniu naszego zespołu. Tracimy trzy punkty do lidera z Krakowa. Biorąc pod uwagę potencjał sportowy naszego głównego rywala, a także nieprzewidywalność tych rozgrywek, to naprawdę nieduża strata i jest ona jak najbardziej do odrobienia. Natomiast zdajemy sobie sprawę, że kolejną rundę musimy zagrać jeszcze lepiej jeśli chcemy myśleć o awansie do 2. ligi.

Przez całą rundę rywalizowaliście z Wieczystą jak równy z równym. To chyba najlepszy dowód na to, że w piłce nożnej wysoki budżet nie zawsze decyduje o końcowym wyniku?

Poprzedni sezon oraz miniona runda to potwierdzają. Podczas bezpośredniego starcia z Wieczystą Kraków, które zakończyło się naszą wygraną, nie było widać dysproporcji wynikających z nakładów finansowych. Jest rzeczą oczywistą, że większy budżet pozwala na większe możliwości w zakresie pozyskiwania zawodników o wysokiej jakości piłkarskiej. Z doświadczenia jednak wiem, że piłka nożna jest nieprzewidywalna i nie zawsze faworyci wygrywają, pewnie między innymi dlatego tak bardzo kochamy tę dyscyplinę sportu. W piłce nożnej nie ma gwarancji sukcesu i jednego sprawdzonego pomysłu na jego odniesienie. Nasza koncepcja polega na systematycznym budowaniu zespołu i dzisiejsze dobre wyniki są również efektem tego typu działań, wdrażanych w klubie od kilku sezonów.

Czy pod kątem organizacyjnym oraz infrastrukturalnym już teraz jesteście gotowi na potencjalny awans do 2. ligi? Pytam, ponieważ gra na poziomie centralnym wiąże się między innymi ze zdecydowanie dalszymi wyjazdami na poszczególne mecze.

Należy podkreślić, że MKS Avia Świdnik to klub wielosekcyjny. Od kilku sezonów nasza drużyna siatkarska jest czołowym zespołem w TAURON.1.Lidze. Między innymi dzięki temu posiadamy duże doświadczenie w zakresie nie tylko sportowym, ale także organizacyjnym, marketingowym czy prawnym. Zauważalne jest również, że z każdym rokiem podnosimy swój poziom sportowy oraz organizacyjny. Posiadamy stabilną sytuację finansową i odpowiednią bazę infrastrukturalną, a także wykazujemy dużą aktywność medialną i marketingową budując markę wiarygodnego i coraz bardziej rozpoznawalnego klubu na piłkarskiej mapie Polski. W ubiegłym roku przechodziliśmy audyt naszego stadionu pod kątem udziału w rozgrywkach 2. ligi i wyniki tego audytu były dla nas pozytywne. Natomiast dalsze wyjazdy wiążą się wyłącznie z większymi nakładami finansowymi.

Sporo kontrowersji wywołuje system rozgrywek trzecioligowych, który przewiduje awans zaledwie jednej drużyny z każdej z czterech grup. Jakie jest pańskie zdanie w tym temacie?

W czerwcu ubiegłego roku Avia Świdnik zainicjowała w porozumieniu z innymi klubami 3. ligi działania zmierzające do zmiany systemu awansów do 2. ligi. W mojej opinii w celu docenienia profesjonalizacji i systematycznego rozwoju klubów piłkarskich występujących na co dzień na poziomie trzecioligowym, konieczna jest zmiana obecnie obowiązującego systemu awansów. Po przeprowadzonych rozmowach i konsultacjach w środowisku klubów trzecioligowych, zaproponowaliśmy w piśmie do Prezesa PZPN, aby od sezonu 2023/2024 wprowadzić nowe regulacje, zasady i warunki spadków i awansów, które pozwoliłyby klubom, które zajmą drugie miejsca w swoich grupach na rozegranie dodatkowej fazy barażowej w formie meczów półfinałowych i finału.

I jaki efekt przyniosły te rozmowy?

Podczas spotkania przedstawicieli klubów trzecioligowych w siedzibie PZPN, na którym reprezentowałem 3. ligę gr. IV, w porozumieniu z władzami piłkarskiej federacji ustaliliśmy, że PZPN przygotuje 3 warianty zmiany systemu awansów, natomiast kluby trzecioligowe w drodze demokratycznego głosowania wybiorą i przekażą do federacji wariant, który uzyskał największą ilość głosów. Zdecydowana większość klubów trzecioligowych wybrała wariant pierwszy, który uprawniałby do awansu dwa dodatkowe zespoły z 2 miejsc wyłonione w ramach meczów barażowych przy jednoczesnym powiększeniu 2. ligi do 20 zespołów, gdzie po sezonie spadać będzie w założeniu 6 zespołów. Mam świadomość, że przedstawione rozwiązania systemowe wymagają również konsultacji w środowisku klubów drugoligowych. Jestem natomiast przekonany, że wprowadzenie tych zmian podniesie poziom rywalizacji na poziomie 3.i 2. ligi oraz sprawi, że rywalizacja w takiej formule będzie zdecydowania bardziej atrakcyjna. Wciąż czekamy na ostateczną decyzję władz PZPN w tym zakresie. Na ten moment wiemy, że proponowane zmiany nie obejmą obecnie trwającego sezonu ale liczymy, że zostaną wprowadzone bez zbędnej zwłoki.

Jak pan ocenia pracę wykonywaną przez trenera Łukasza Mierzejewskiego?

W każdym profesjonalnie zarządzanym klubie, a takim jest bez wątpienia Avia Świdnik, bardzo istotnym elementem jest szeroko pojęta współpraca na wielu płaszczyznach oraz wzajemne zaufanie pomiędzy zarządem, a sztabem szkoleniowym. Trener Łukasz Mierzejewski od początku współpracy z naszym klubem realizuje cele sportowe, jakie zostały przed nim i drużyną postawione. Zauważalny jest progres jeśli chodzi o wyniki sportowe porównując sezon do sezonu. Uważam, że jedną z przyczyn dobrych wyników w ostatnich latach jest właśnie stabilizacja personalna sztabu szkoleniowego, co jest niestety rzadkością w polskich klubach, nie tylko na trzecioligowym poziomie. Praca trenera w każdym klubie jest obarczona dużym ryzykiem i oczywistym jest, że bezpieczeństwo posady uzależnione jest od wyników sportowych. Natomiast, jak pokazują ostatnie sezony, zarząd Avii Świdnik wytrzymywał presję zewnętrzną po chwilowych gorszych wynikach w trakcie sezonu, rozliczając trenera po sezonie, a nie w jego trakcie.

Tygodnik „Piłka Nożna” umieścił w najlepszej jedenastce rundy jesiennej rozgrywek trzecioligowych aż trzech graczy Avii: Dobrzyńskiego, Ulicznego oraz Paluchowskiego. Dodałby pan kogoś jeszcze do tego grona?

Umieszczenie w rankingu aż trzech zawodników naszego klubu to dowód na to, że mamy za sobą dobrą rundę. Jestem bardzo zadowolony, że nasi chłopcy znaleźli się w tym elitarnym gronie. Nie chcę nikogo wyróżniać indywidualnie. Uważam, że na pochwały zasługuje cała drużyna. Pamiętajmy jednak, że przed nami najtrudniejsza droga. Naszym celem jest punktowanie w każdym kolejnym meczu, ponieważ mamy świadomość, że limit błędów zmniejszył się do minimum. Zapowiada się ciekawa rywalizacja w drugiej części sezonu. Mam nadzieję, że wyjdziemy z niej zwycięsko.

Wspomniał pan, że w Świdniku działa również siatkarski klub „Avia”. Czy zatem rywalizujecie z siatkarzami o popularność wśród kibiców, czy raczej w waszym mieście jest miejsce dla obu dyscyplin?

Jak wcześniej wspomniałem, Avia Świdnik prowadzi również sekcję siatkarską, której głównym reprezentantem jest zespół PZL Leonardo Avia Świdnik. Z obserwacji wiem, że wielu naszych wiernych kibiców pojawia się regularnie na meczach piłkarskich i siatkarskich. Obecny sezon potwierdza, że piłka nożna jak i siatkówka w Świdniku cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Każdy sympatyk tych dyscyplin znajdzie coś dla siebie. Nie ma więc tutaj mowy o żadnej rywalizacji.

Aktywnie działacie w mediach społecznościowych. Wasze zasięgi na Facebooku systematycznie rosną. Czy już teraz można pokusić się o stwierdzenie, że tego typu forma komunikacji z kibicami okazała się trafna w waszym przypadku?

Mamy świadomość, że wraz z rozwojem sportowym i organizacyjnym wciąż musimy szukać nowych form dotarcia do kibiców, którzy są najważniejsi w interakcji z klubem. Dlatego systematycznie rozwijamy nasze media społecznościowe, które – jak widzimy – odgrywają coraz większą rolę w dzisiejszych czasach. Profesjonalne prowadzenie klubowych social mediów to doskonały sposób nie tylko na komunikowanie się z kibicami, jest to także świetna platforma do zaprezentowania swojego klubu większej liczbie internautów i dotarcia do nich poprzez zamieszczanie ciekawych i oryginalnych treści. Dostrzegamy coraz większe zasięgi, co utwierdza nas w przekonaniu, że takie działania są bardzo korzystne i wpływają pozytywnie na ogólny wizerunek całego klubu.

Czego mogę życzyć panu oraz pozostałym pracownikom klubu na dalszą część sezonu?

Przede wszystkim zdrowia, siły, determinacji i wytrwałości w realizacji zamierzonych celów sportowych.

Tego wszystkiego życzę i dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Zdjęcie tytułowe: MKS Avia Świdnik

POLECANE

tagi