Radomski Thriller! Radomiak Radom – Jagiellonia Białystok [PODSUMOWANIE]

2023.08.05 Radom
Pilka nozna PKO Ekstraklasa Sezon 2023/2024
Radomiak Radom - Cracovia
N/z Benjamin Kallman, Mateusz Cichocki
Foto Marcin Bulanda / PressFocus

2023.08.05 Radom
Football Polish PKO Ekstraklasa League Season 2023/2024
Radomiak Radom - Cracovia
Benjamin Kallman, Mateusz Cichocki
Credit: Marcin Bulanda / PressFocus

W sobotę 27 lipca Radomiak Radom rozpoczął swój sezon przy Struga 63. Na stadionie im. Braci Czachorów Jagiellonia Białystok wygrała mecz z „Zielonymi” 3:2 po golu Villara w 88. minucie spotkania. Nasz reporter Kacper Olbrych bacznie obserwował to spotkanie drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Mecz „Warchołów” z Jagą rozpoczął się od intensywnych ataków Radomiaka. W pierwszych minutach „Zieloni” stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji bramkowych. Do meczu Jagiellonię podłączył Bruno Jordao, a dokładniej jego błędy. Na początku ryzykowna strata i pierwsza szansa dla gości. Gol nie padł, lecz szczęścia Radomiakowi zabrakło już w 34. minucie kiedy to idealnym strzałem pod poprzeczkę Jarosław Kubicki wyprowadził gości na prowadzenie. Polak podciął skrzydła gospodarzom, którzy bardzo dobrze weszli w mecz. Mimo kreowania szans Radomiak po stracie piłki nadziewał się na jeszcze groźniejsze kontry. Środek pola gospodarzy nie istniał. Ponownie skorzystał z tego Kubicki, otrzymał piłkę na przedpolu, przyjął ją i zanim ktokolwiek doskoczył do Polaka, ten oddał kolejny atomowy strzał i wyprowadził Jagę na dwubramkową przewagę. Trener Bruno Baltazar musiał w przerwie mocno wstrząsnąć swoim zespołem i wprowadzić kilka korekt, aby odmienić oblicze drugiej części tego spotkania.

I tak się stało. Portugalski szkoleniowiec w 46. minucie na boisko posłał legendę klubu Leandro i defensywnego pomocnika Luizao. Z murawy zeszli zamieszany w stratę obu bramek Bruno Jordao i niewidoczny tego popołudnia Rafał Wolski. Środkowa strefa w Radomiaku od razu zaczęła wyglądać lepiej. Mniej przestrzeni mieli zawodnicy Adriana Siemieńca, a Radomiak tylko się rozpędzał. Kluczowym momentem meczu był rzut karny dla gospodarzy. Pewnie wykorzystał go Leonardo Rocha. Od tej chwili stadion przy Struga 63 uniósł się w kosmos, w kolejnych minutach słychać jedynie było kibiców Radomiaka.

Zagrzewani do boju „Zieloni” dalej atakowali. Powtórzyła się sytuacja z pierwszej połowy, akcja za akcją z drobną różnicą: piłki już nie tak łatwo przechodziły przez środek pola. Efektem tej poprawy był wyrównujący gol w 77. minucie. Na pytanie o transfery wychodzące podczas przedmeczowej konferencji prasowej Bruno Baltazar odpowiedział konkretnie. Będą oferty dobre dla klubu, trzeba będzie usiąść do rozmów, aby zarobić i sprzedać zawodnika. Niewątpliwie po kolejnym golu Rochy chętni się znajdą, może nawet jeszcze podczas letniego okienka transferowego.

Napastnik wyrównał stan rywalizacji przytomnym wykończeniem z okolic piątego metra. Radomiak wrócił na dobre do spotkania i szukał zwycięskiej bramki. Mimo stuprocentowej szansy Peglowa w 86. minucie spotkania to Jagiellonia po słabej drugiej części meczu wyszła na prowadzenie. Podanie między obronę Nguiamby i pewne wykończenie Villara po słabej interwencji Kikolskiego. Radomiak Radom mimo chęci nie zdołał wyrównać. „Zieloni” przegrali z mistrzem Polski na domową inaugurację sezonu 3:2. Przed Jagą rewanż w Lidze Mistrzów z Poniewieżem, Radomiak czeka trudny wyjazd do Wrocławia na mecz ze Śląskiem.

Radomiak Radom – Jagiellonia Białystok 2:3 (0:2)

0:1 Kubicki 34’

0:2 Kubicki 40’

1:2 Rocha 52’

2:2 Rocha 77’

2:3 Villar 88’

Radomiak Radom: 1. Kikolski, 13. Grzesik, 16. Cichocki, 29. Rossi, 24. Quattara, 10. Alves, 6. Jordao (46’ 8. Luizao), 70. Vagner (90+1’ 19. Sarmiento), 27. Wolski (46’ 9. Leonardo), 7. Peglow (90+1’ 20. Cielemęcki), 17. Rocha

Jagiellonia Białystok: 50. Abramowicz, 16. Sacek (89’ 3. Stojinović), 4. Haliti, 17. Dieguez, 44. Moutinho, 6. Romanczuk, 14. Kubicki (71’ 39. Nguiamba), 7. Marczuk (71’ 20. Villar), 11. Imaz (89’ 72. Skrzypczak), 99. Hansen, 9. Fadiga (63’ 10. Pululu)

Kacper Olbrych

POLECANE

tagi