Pozdrowienia z zaplecza 20/21 #11

2021.10.04 Jastrzebie
Pilka nozna Fortuna 1 Liga sezon 2021/2022
GKS Jastrzebie - Arka Gdynia
N/z Bramka gol radosc Karol Czubak Hubert Adamczyk
Foto Lukasz Sobala / PressFocus2021.10.04 Jastrzebie
Football Polish Fortuna First League season 2021/2022
GKS Jastrzebie - Arka Gdynia
Bramka gol radosc Karol Czubak Hubert Adamczyk
Credit: Lukasz Sobala / PressFocus

Miniona kolejka Fortuny 1 Ligi nie przyniosła większych zmian w układzie tabeli, ale nie można jej też umieścić po stronie tych nudniejszych. Najlepsze show widzieliśmy w Legnicy, ale gwiazdami byli piłkarze z Gdyni. Zapraszamy na podsumowanie 11. serii gier.

Legniczanie przerywają złą passę

Miedź Legnica – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2

Bramki: Bruno Garcia 28’, Maxime Dominguez 43’, 82’, Chuca 85’ – Kacper Gach 7’, Julio Rodríguez 90’

Dawno nie mieliśmy tak otwartego meczu w Legnicy. Po 4 ligowych meczach bez zwycięstwa i blamażu ze Stomilem w poprzedniej kolejce, „Miedziance” w końcu udało się wygrać. Na jej stadion przyjechali znajdujący się na przeciwnym bieganie formy „Górale”. Już w 7. minucie goście wyszli na prowadzenie po golu Kacpra Gacha, któremu asystował świetny Merebaszwili. Na odpowiedź czekaliśmy do 28. minucie. Bruno Garcia wyrównał strzałem z bliska, a jeszcze przed przerwą uderzenie Stróżyńskiego pewnie dobił Maxime Dominguez. Szwajcar następny raz zapisał się na listę strzelców w 82. minucie, gdy wykończył sprawnie przeprowadzoną kontrę. Swoje trzy grosze dopisał Chuca, który zaliczył istne wejście smoku i chwilę po pojawieniu się na boisku znalazł drogę do siatki po wrzutce z rzutu rożnego. Pomógł przy tym rykoszet od Kowalskiego-Haberka. W doliczonym czasie jeszcze honor przyjezdnych próbował ratować Julio Rodriguez, ale skończyło się na zmniejszeniu różnicy goli.

Żenująca seria „Rycerzy Wiosny”

ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec 0:1

Bramka: Szymon Sobczak 79’ (k)

Nie wiem, kto jeszcze w ŁKSie ma cierpliwość do Kibu Vicuny. Przegrany pojedynek z Zagłębiem, to już czwarty mecz z rzędu u siebie bez 3 punktów. Przez ten wynik łodzianie obecnie są poza strefą barażową i choć do końca sezonu jeszcze ogrom drogi, to jest to stan lekko zatrważający. Mimo niezłej postawy z sosnowiczanami nie potrafili strzelić im ani jednej bramki. Gra w większości działa się na połowie gości, z tym że akcje zwykle kończyły się na niecelnych strzałach. Zagłębiu wystarczyła zaś jedna dobra kontra, którą przyjezdni wyprowadzili w ostatnim kwadransie. Szymon Sobczak został nieprzepisowo zatrzymany w „szesnastce” przez Jakuba Tosika, a sędzia Sulikowski po konsultacji z VARem podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił sam poszkodowany. Tak jak z Wojciechem Stawowym narzekano, że za kreatywnością w ofensywie idzie paździerz z tyłu, tak z Vicuną za sterami nie ma pomysłu w żadnej z formacji.

Pewne cementowanie lidera

Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 0:1

Bramka: Krystian Nowak 32’

Bez zaskoczeń obyło się podczas meczu zespołu z drugiej strony Łodzi. „Widzewiacy” na najniższym biegu pokonali do bólu przeciętną Puszczę, dzięki czemu mają już 2 punkty przewagi nad drugą Koroną. Goście szybko wypracowali sobie przewagę, którą przypieczętowali w 32. minucie. Krystian Nowak wykorzystał świetną wrzutkę Juliusza Letniowskiego, wygrał pojedynek powietrzny z Thiakane i główką pokonał Gabriela Kobylaka. Po zmianie stron gospodarze postanowili rozruszać ofensywę, ale na niewiele się to zdało, gdyż czujny w bramce był Jakub Wrąbel. Mimo niezłego okresu to Widzew powinien podwyższyć swoje prowadzenie. W doliczonym czasie gry podyktowany został dla nich rzut karny, gdyż w „szesnastce” sfaulowany przez Iwana Hladika został Paweł Tomczyk. Słowak wyleciał z boiska, a Tomczyk podszedł do „jedenastki”, ale trafił w słupek.

Korona wciąż w dołku

Korona Kielce – Chrobry Głogów 2:2

Bramki: Dawid Błanik 30’, Jakub Łukowski 62’ – Mikołaj Lebedyński 32’, Dennis van der Heijden 46’

W przykry marazm popadli podopieczni Dominika Nowaka. To już trzeci mecz z rzędu bez zwycięstwa, a przecież przed porażką z Sandecją byli praktycznie niepowstrzymaną maszyną. Trzeba jednak przyznać, że w końcu ujrzeliśmy prawdziwie emocjonujący i aktywny mecz na kieleckim stadionie. Z tej otwartej gry pierwsi skorzystali gospodarze. Nowosprowadzony Dawid Błanik popędził z kompletnie samodzielną akcją, przedarł się przez defensywę i na koniec bez większych problemów pokonał Leszczyńskiego. Szybko odpowiedział jednak Chrobry i Mikołaj Lebedyński, który zamknął dośrodkowanie Adama Banasiaka. Tuż po przerwie prowadzić zaczęli głogowianie. Obrona „Koroniarzy” zapomniała o der Heijdenie, a ten otrzymał futbolówkę od Piły i na spokojnie mógł pomyśleć o tym, w jaki sposób zmusić do kapitulacji Konrada Forenca. Remis udało się wywalczyć w 62. minucie, gdy niezawodny Jakub Podgórski wykorzystał prostopadłe podanie Jacka Podgórskiego.

Tyszanie nie do zatrzymania

GKS Tychy – Odra Opole 2:1

Bramki: Łukasz Grzeszczyk 22’, 83’ (k) – Mateusz Marzec 54’

8 meczów bez porażki, z czego 6 skończyło się zwycięskim wynikiem – bilans GKSu, lekko mówiąc, zasługuje na pochwałę. Lepszą formą może pochwalić się tylko liderujący Widzew. Tym razem ofiarą gospodarzy stała się nieźle grająca Odra Opole. W 22. minucie Kacper Janiak uruchomił Łukasza Grzeszczyka, który z okolic linii pola karnego huknął wprost w okienko. Niesamowita forma 34-latka. Tyszanie dalej atakowali, ale to opolanie odpowiedzieli w 54. minucie. Najpierw Maksymilian Tkocz uderzył w poprzeczkę, a następnie z bliska głową dobił to Mateusz Marzec. Dobra gra zaprocentowała ostatecznie zwycięstwem GKS-u. Cezary Sauczek nieprzepisowo faulował w polu karnym, a „jedenastkę” na gola dla tyszan zamienił po raz kolejny Grzeszczyk.

Polowanie na Jastrzębie

GKS 1962 Jastrzębie – Arka Gdynia 1:5

Bramki: Michał Kuczałek 72’ – Maciej Rosołek 36’, Karol Czubak 50’, Hubert Adamczyk 54’, Artur Siemaszko 87’, Christian Aleman 90’

Dariusz Marzec silnie zaznaczył, że nie ma zamiaru szybko kończyć przygody w Gdyni i wręcz zgnoił jastrzębian. Chłosta rozpoczęła się w 36. minucie, gdy Kobacki wystawił Rosołkowi piłkę na 3. metr, a ten dopełnił formalności. Wynik podwyższył Karol Czubak, któremu na pustą bramkę futbolówkę podał Rosołek. Wcześniej świetne podanie nad defensywą zaliczył Hubert Adamczyk. Ten sam zawodnik sam wpisał się na listę strzelców w 54. minucie pięknym uderzeniem z 20 metrów. Podaniem odwdzięczył się strzelający wcześniej Karol Czubak. Jedyną odpowiedzią gospodarzy w tym spotkaniu był gol głową Kuczałka z 72. minuty, ale ucieszony z tego mógł być chyba tylko sam zawodnik. Przed końcem do raportu wpisali się jeszcze Artur Siemaszko i Christian Aleman. Pierwszy strzelił po indywidualnej akcji i niezłym dryblingu, drugi po podaniu Arkadiusza Kasperkiewicza. Arka Gdynia wraca do strefy barażowej.

Reszta stawki

Apklan Resovia Rzeszów – Sandecja Nowy Sącz 0:1

Bramka: Bartłomiej Kasprzak 36’

Nie był to najlepszy debiut Pawła Kroczka w roli szkoleniowca gospodarzy. Resovia zagrała przeciętny mecz, a na domiar złego przegrała trzeci mecz z rzędu. W 36. minucie Damian Chmiel posłał niskie dośrodkowanie w pole karne, a że nikt z defensywy rzeszowian nie potrafił go wybić, to w końcu dotarł do futbolówki wbiegający Bartłomiej Kasprzak i silnym uderzeniem pokonał Pawła Łakotę. Nowosądeczanie cofnęli się na własną połowę, a „Reska” mimo niezłych okazji nie potrafiła odmienić losów spotkania.

Górnik Polkowice – Skra Częstochowa 0:0

Cóż, pojedynek beniaminków nie sprawił, że siedzieliśmy na krawędzi krzesła. Nie zaskoczył nas swoimi poziomem, ani pozytywnie, ani na szczęście negatywnie. Po gościach widać było zmęczenie spowodowane przez spotkania na wyjeździe co kolejkę, w związku z czym inicjatywę przez większość meczu mieli polkowiczanie. W świetnej formy był jednak Mateusz Kos, który nie pozwolił gospodarzom na pozostawienie całości punktów w Polkowicach. Bardziej zadowolony po końcowym gwizdku może być więc Paweł Barylski, ale częstochowianom z meczu na mecz będzie coraz trudniej.

GKS Katowice – Stomil Olsztyn 2:1

Bramki: Danian Pavlas 47’, Bartosz Jaroszek 90’+5 – Patryk Zych 70’

Katowiczanie wygrzebują się z dna tabeli, ale to dopiero ich drugie zwycięstwo w tym sezonie. Po nudnej pierwszej połowie szybko na prowadzenie wyszedł GKS. Danian Pavlas próbował dośrodkować, ale wyszedł z tego centrostrzał, który kompletnie zaskoczył Krzysztofa Bąkowskiego i wleciał do siatki. Wydawało się jednak, że olsztynianie wyrwą cenny w walce o utrzymanie punkt, gdy w 70. minucie Patryk Zych wykończył dośrodkowanie. Ostatecznie to gospodarze mogli się cieszyć z 3 punktów, gdy w 95. minucie Bartosz Jaroszek odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym i pokonał golkipera.

Wyniki:

Miedź Legnica – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2

ŁKS Łódź – Zagłębie Sosnowiec 0:1

Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 0:1

Korona Kielce – Chrobry Głogów 2:2

Apklan Resovia Rzeszów – Sandecja Nowy Sącz 0:1

GKS Tychy – Odra Opole 2:1

Górnik Polkowice – Skra Częstochowa 0:0

GKS Katowice – Stomil Olsztyn 2:1

GKS 1962 Jastrzębie – Arka Gdynia 1:5

Tabela Fortuna 1. Ligi

90minut.pl
Kliknij w zdjęcie, aby odwiedzić profil autora na Twitterze!

POLECANE

tagi