Przed nami największa podwójna kolejka w tej rundzie Fantasy Ekstraklasa. Jest ona najciekawsza, bo dwa razy grają wszystkie 4 najlepsze drużyny minionego sezonu. Kogo kupić, jakich użyć chipów, czy robić transfery za minusowe punkty, kto na kapitanie – to wszystko w naszej analizie.
Jacy piłkarze są warci grania minusów w tej kolejce?
Filip Marchwiński – młodzieżowiec Lecha w ostanim meczu zagrał na „9”, gdzie wyglądał bardzo dobrze, a do tego zdobył bramkę. Ponadto nie jest zmęczony pucharami i ostatnio gra po 90 minut. Must have na tę kolejkę, warty zrobienia minusowych punktów i jedna z najlepszych opcji na kapitana.
Paweł Wszołek – wahadłowy Legii zagrał w czwartkowy wieczór kolejne fantastyczne zawody w europejskich pucharach. Chcielibyśmy, by wreszcie przełożyło się to na liczby w lidze, a co za tym idzie na punkty w fantasy. Kiedy, jak nie teraz?
Tomas Pekhart – czeski napastnik nie zagrał w pierwszym składzie w meczu z Aston Villą, co zwiększa jego szanse na zagranie dwa razy w pierwszym składzie w nadchodzącej kolejce. Pekhart to moim zdaniem napastnik, który zrobi w tej kolejce najwięcej punktów, dlatego uważam, że jest warty minusów.
Efthymios Koulouris – Grek po czterech meczach przerwy dał w końcu zwrot w postaci asysty. Jest najlepszą opcją z Pogoni, a jednak kogoś z tej drużyny warto byłoby mieć, i drugim najlepszym napastnikiem na tą kolejkę. Nie widzę pół powodu, żeby nie mieć go w składzie na te dwa mecze.
Najczęściej posiadani zawodnicy bez podwójnej kolejki – kogo i na kogo sprzedawać?
Przed tą kolejką kupowałbym tylko piłkarzy mających dwa mecze. Oznacza to, że kogoś z popularnych opcji trzeba sprzedać. Oczywiście, analizuję tutaj sytuację, w której nie macie większych problemów w składzie. Nikt nie radzi, żeby na gwałt sprzedawać np. Exposito.
Bartłomiej Wdowik – Wdowika sprzedałbym na każdego zdrowego i pewnego składu obrońcę mającego podwójną kolejkę. Podobnie z każdym innym obrońcą nie mającym dwóch meczów.
Bartłomiej Pawłowski – pomimo gola w meczu z Cracovią i nadchodzącego łatwego meczu z Koroną, Pawłowskiego sprzedałbym na każdego z trójki pomocników Lecha (Velde, Marchwiński, Hotić), na kogoś z trójki Josue/Wszołek/Muci, ale nie ryzykowałbym któregoś z pomocników Rakowa i Pogoni.
Kajetan Szmyt – prosta decyzja – każdy kto ma podwójną kolejkę i w miarę pewny skład jest teraz lepszą opcją niż Szmyt, który na razie strzela tylko z karnych.
Jesus Imaz – taka sama sytuacja, jak w przypadku Pawłowskiego.
Erik Exposito – Hiszpana sprzedałbym tylko na kogoś z duetu Pekhart/Koulouris.
Jakiego chipu najlepiej użyć?
Jeśli macie wszystkie chipy dostępne, to moim zdaniem najlepiej w tym momencie zagrać „kapitanów dwóch”. Wszystkie topowe drużyny mają podwójną kolejkę z jednym teoretycznie łatwym meczem. Lepsza okazja do zagrania „ławka punktuje”, będzie w 12. kolejce, gdzie dwa razy zagra Jagiellonia, która ma kilka dobrych tanich opcji, a tani zawodnicy, których mamy na ławce będą mieli dobre mecze np. Gerstenstein vs Warta (d), czy popularny duet bramkarzy: Madejski vs Puszcza (w) i Posiadała vs Korona (d). Chyba, że grając dziką kartę zaplanowaliście sobie granie „ławka punktuje” i teraz macie pod to ułożony skład. W takiej sytuacji nie zmieniałbym planu, a „kapitanów dwóch” można zagrać również w 12. kolejce.
„Jokera” użyłbym w nadchodzącej kolejce tylko w przypadku, gdybym nie miał już „kapitanów dwóch” i miał w składzie Koulourisa.
Bramka:
Jeśli macie, któregoś z bramkarza z podwójną kolejką, to fajnie. Jeśli nie, nie robiłbym transferu na tej pozycji. Dużo lepiej jest zaatakować ewentualne punkty w ofensywnie, bo jest tam wyższy sufit.
Obrońcy:
Fran Tudor (vs Ruch (w), Lech (w), 2.6, Raków) – Chorwat nie był nawet na ławce w meczu z Atalantą. Skoro na tak ważne spotkanie nie był gotowy w czwartek, to po co eksploatować go w niedzielę w łatwym meczu, mając na uwadze czwartkowy duże trudniejszy mecz z Lechem? Są bardzo małe szanse, że Tudor zagra w obu meczach podwójnej kolejki od pierwszej minuty, Jednak jest on takim zawodnikiem, że nie sprzedałbym go. Chyba, że macie idealny skład i nie chcecie dokupić już żadnych ofensywnych piłkarzy.
Joel Pereira (2.5), Elias Andersson (2.2), Milić (2.2): (vs Stal (d), Raków (d), Lech) – jeśli macie, któregokolwiek z nich to nie podmieniałbym jednego na drugiego. Pereira wrócił po kontuzji i pojawił się z boisku w meczu z Wartą. Wcześniej punktował świetnie, ale teraz jest to mała niewiadoma. Andersson nie zagrał w derbach z powodu narodzin dziecka i powinien być gotowy na oba mecze. Milić ma z nich najmniejszy potencjał ofensywny, ale chyba najpewniejszy skład. Gdybym miał teraz wybierać, postawiłbym właśnie na Chorwata.
Milan Rundić (2.2), Bogdan Racovitan (2.1), Adnan Kovacević (2.1): (vs Ruch (w), Lech (w), Raków – jeśli już sprzedawać Tudora to chyba na innego obrońcę Rakowa. Dawidowi Szwardze zostało tylko 3 stoperów, więc są oni raczej pewni składu. Którego bym z nich wybrał? Nie ma pojęcie, można losować, bo ich potencjał ofensywny jest bardzo zbliżony.
Patryk Kun (2.2), Yuri Ribeiro (2.0): (vs Górnik (d), Pogoń (w), Legia) – obrońców Legii miałbym niżej w hierarchii od obrońców Lecha, ponieważ z drużyny Kosty Runjaicia są cztery świetne opcje w ofensywie, i niżej od obrońców Rakowa, bo Legia ma gorszą defensywę.
Linus Wahlqvist (vs Cracovia (w), Legia (d), 2.2, Pogoń) – jeśli miałbym już obrońcę Rakowa, Lecha i potrojoną ofensywę Legii, dopiero wtedy zastanowiłbym się nad Wahlqvistem, który ostatnio gra po 90 minut i jest dosyć ofensywnym obrońcą. Jednak należy pamiętać, że Pogoń w tym sezonie w Ekstraklasie straciła gola w siedmiu na osiem spotkań.
Pomocnicy:
Josue (vs Górnik (d), Pogoń (w), 4.0, Legia) – Josue to bardzo dobra opcja na tę kolejkę, chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Stałe fragmenty gry, rzuty karne itd. Jednak mam dwie obawy. Po pierwsze – możliwa rotacja. Josue zagrał 90 minut z Aston Villą i nie będę bardzo zaskoczony, jeśli usiądzie na ławce w meczu z Górnikiem lub zejdzie po godzinie gry. Z drugiej strony, gdy Legia ostatnio grała w pucharach z Midtjylland, Josue zagrał 120 minut, a trzy dni później 90 w meczu z Widzewem, gdzie strzelił gola. Teraz dodatkowo zagrał tylko 40 minut w starciu z Piastem. Drugą obawę stanowią 3 żółte kartki Josue. Portugalczyk jest zawodnikiem, który „żółtko” ogląda często i jest możliwe, że w meczu z Górnikiem dostanie czwartą kartkę, a to wykluczy go z meczu z Pogonią.
Kamil Grosicki (vs Cracovia (w), Legia (d), 3.6, Pogoń) – przed podwójną kolejką bym go nie sprzedał, ale na pewno go nie kupię.
Paweł Wszołek (vs Górnik (d), Pogoń (w), 2.9, Legia) – skoro opłaca się go kupić za minusy, to na tę kolejkę po prostu trzeba go mieć.
Kristoffer Velde (vs Stal (d), Raków (d), 2.8, Lech) – Velde w ostatnich dwóch ligowych meczach wyglądał słabo. Jednak to wciąż piłkarz o wysokiej jakości i może zrobić punkty w każdym meczu, a jego dodatkowym atutem są karne. Ale układając idealny skład na tę kolejkę, na pewno wyżej w hierarchii miałbym Marchwińskiego, Wszołka i Muciego.
Bartosz Nowak (vs Ruch (w), Lech (w), 2.5, Raków) – Nowak jest jedynym pomocnikiem Rakowa, którego rozważałbym na tę kolejkę, ponieważ zagrał od pierwszej minuty w ostatnich dwóch ligowych meczach, a co ważniejsze, nie pojawił się na boisku w meczu z Atalantą, co sugeruje, że zagra z Ruchem. Jednak na teraz, widzę przynajmniej 5 lepszych opcji.
Ernest Muci (vs Górnik (d), Pogoń (w), 2.2, Legia) – w kapitalnej formie jest w ostatnich tygodniach Albańczyk. Bardzo chciałbym mieć go w swoim składzie, ale nie wiem czy Josue nie jest jednak lepszą opcją. Jeśli jednak brakuje wam kasy na Portugalczyka, to Muci sam się klika.
Filip Marchwiński (vs Stal (d), Raków (d), 2.2, Lech) – po prostu must have.
Dino Hotić (vs Stal (d), Raków (d), 2.2, Lech) – ciekawa różnica, ale z Lecha wciąż lepsi są Marchwiński i Velde. Hotić jest zagrożony rotacją przez Ba Loua.
Wahan Biczachczjan (vs Cracovia (w), Legia (d), 1.9, Pogoń) – Biczachczjan w ostatnim czasie gra bardzo regularnie, a w meczu z Koroną strzelił gola i zaliczył asystę, dzięki czemu trafił na radary. W tej cenie jest okej opcją, ale należy pamiętać, że tak jak Josue, ma 3 żółte kartki, więc istnieje ryzyko, że nie zagra w drugim spotkaniu tej kolejki.
Napastnicy:
Tomas Pekhart (vs Górnik (d), Pogoń (w), 2.4, Legia) – na tę kolejkę – must have.
Łukasz Zwoliński (vs Ruch (w), Lech (w), 2.3, Raków) – na pewno nie kupiłbym teraz Zwolińskiego. Bardzo obawiam się o jego minuty (przede wszystkim z Ruchem, a to jest ten lepszy mecz), po tym jak zagrał w pierwszym składzie z Atalantą. W Rakowie jest Piasecki i Crnac, którzy też muszą dostawać jakieś minuty. Uważam, że najbardziej prawdopodobny scenariusz, to 20/15 minut Zwolaka z Ruchem i 70/80 z Lechem. Czyli mamy gościa, który zagra około 100 minut i to w większości na wyjeździe z Lechem. Czy więc, nie lepiej mieć grającego wszystko po 90 Exposito, który jest w świetnej formie i gra u siebie z Piastem? Mając Hiszpana i Zwolińskiego, a nie mając Pekharta lub Koulourisa, zastanowiłbym się, którego z nich sprzedać i nie wiem czy bliżej nie jest mi do sprzedaży Zwolińskiego.
Efthymios Koulouris (vs Cracovia (w), Legia (d), 2.0, Pogoń) – skoro jest wart minusów, to trzeba mieć go w składzie.
Kluczowe pytanie, kto na kapitanie?
Po wypadnięciu Tudora, kapitana rozważam tylko z dwóch drużyn. Z Lecha i Legii. Z Lecha, uważam, że najlepszą opcją jest Marchwiński z powodów opisanych wyżej. Ale z Legią mam duży dylemat. Każdy z czwórki Josue, Wszołek, Muci, Pekhart, ma swoje argumenty. Jeśli nie złapie czwartej żółtej kartki, to najpewniejszy minut wydaję się być Josue, który wykonuje stałe fragmenty gry i rzuty karne. Wszołek i Muci są w świetnej formie, ale obaj mają jakieś ryzyko rotacji. Pekhart nie zagra dwa razy po 90 minut, ale nawet w 140/150 minut w tej kolejce może dać grube punkty, a spośród nich ma największe szanse na gola/e. Bardzo ciężka decyzja.