#PolskaFantasy – ostatni moment na dziką kartę?

PolskaFantasy 8

Po smutnej dla wszystkich Polaków przerwie reprezentacyjnej wraca Ekstraklasa, a wraz z nią Fantasy Ekstraklasa. W trakcie tych dwóch tygodni ustalono termin jednego zaległego spotkania, a tym samym potwierdzono kolejną podwójną kolejkę. Skończyło się też okno transferowe. Czy jest to zatem najlepszy moment na dziką kartę?

Kolejna podwójna kolejka

Ekstraklasa ustaliła terminarz 12. kolejki, a wraz nim nowy termin zaległego spotkania Lecha z Jagiellonią. Mecz zostanie dopisany do tej właśnie kolejki, co oznacza, że Kolejorz w podwójnej kolejce zagra dwa razy u siebie, kolejno z ŁKS-em i Jagiellonią, a Duma Podlasia u siebie z Zagłębiem i na wyjeździe z Lechem.

Jesteśmy teraz przed 8. kolejką, więc do tej podwójnej jest jeszcze bardzo dużo czasu i nie ma co aż tak do przodu planować. Jednak warto zwrócić uwagę, jak dobry kalendarz w najbliższych pięciu kolejkach ma Lech. Dwie podwójne kolejki, a do tego mecze z Wartą, Pogonią i Puszczą. Synonim kalendarza idealnego. Potrojenie Lecha wydaje się być koniecznością.

Dzika karta?

W mojej ocenie jesteśmy w najlepszym momencie na zagranie dzikiej karty. Po siedmiu kolejkach mamy dostatecznie dużo informacji o zawodnikach. 9. kolejka będzie największą podwójną kolejką w rundzie, a to znaczy, że będziemy chcieli użyć w niej któregoś z chipów, których nie można łączyć z dziką kartą. Do tego każdemu, kto jeszcze nie zagrał dzikiej karty, zalegają piłkarze, których na dłuższą metę mieć nie chce, bo w dobry kalendarz i podwójną kolejkę weszli wszyscy tegoroczni pucharowicze. Jeśli jeszcze nie zagraliście dzikiej karty, to jest to idealny moment.

Bramka

Szymon Weirauch był świetną okazją na początku sezonu, ale jego czas minął. W ostaniej kolejce do składu wrócił Sokratis Dioudis i prawdopodobnie to on jest pierwszym wyborem Waldemara Fornalika. Jeśli na ławce macie Alberta Posiadałę, to nie zużywałbym transferu na tej pozycji. Jeśli jednak nie macie takiego komfortu, nie macie ważniejszych transferów do zrobienia lub gracie dziką kartę, to przedstawię kilka propozycji.

Vladan Kovacević (vs ŁKS (d), 2.3, Raków) – jeśli macie tak skonstruowany budżet, że pasuje wam drogi bramkarz, to Kovacević jest najlepszym wyborem. Gra w drużynie z najlepszą defensywą, ma niezły kalendarz i podwójną kolejkę. Jednak na dzikiej karcie wolałbym podwoić defensywę Rakowa, biorąc dwóch obrońców.

Kacper Tobiasz (vs Piast (w), 2.1, Legia) – bardzo podobna sytuacja jak w przypadku Kovacevicia. Tobiasz jest niezłym wyborem, ale za drogim. Wolałbym te pieniądze, zarówno w przypadku Serba jak i Polaka, przeznaczyć na inne pozycje.

Sebastian Madejski (vs Widzew (w), 1.3, Cracovia) – Madejski jest najlepszym wyborem na bramkę biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Jest o milion tańszy od Kovacevicia, a możliwe, że punkty będzie robił podobne. Cracovia ma bardzo solidną defensywę, regularnie zachowuje czyste konta (trzy w sześciu meczach) i ma dobry kalendarz.

Albert Posiadała (vs Jagiellonia (w), 0.7, Radomiak) – młodzieżowiec Radomiaka to najtańszy grający bramkarz. I to właściwie wystarczy. Do tego świetnie rotuje z Madejskim, bo gdy ten ma najtrudniejszy mecz w najbliższych kolejkach (w 9. kolejce z Pogonią) to Radomiak gra u siebie z Puszczą. Na dzikiej karcie zdecydowanie szedłbym w parę Madejski + Posiadała.

Obrońcy

Fran Tudor (vs ŁKS (d), 2.6, Raków) – patrząc na drużynę, w jakiej gra Tudor, to w tej formie, przy tym kalendarzu – Chorwat to po prostu „must have”. Nawet w tej cenie. Gdybym go nie miał, byłby on priorytetowym transferem do zrobienia.

Elias Andersson (vs Warta (w/d), 2.2, Lech) – gdybym chciał na dzikiej karcie pójść w obrońcę Lecha to postawiłbym na Anderssona. Gra on dość ofensywnie i ma pewne minuty. Jednak Lech jest ostatnio w słabej formie i za darmowy transfer w tej kolejce bym go nie brał.

Patryk Kun (vs Piast (w), 2.2, Legia) – Kun jest najlepszą opcją z obrony Legii, bo gra najbardziej ofensywnie. Jednak jest jakieś ryzyko rotacji. Planując skład na 9. kolejkę, wolałbym mieć potrojoną ofensywę Legii (Josue, Wszołek, Pekhart), niż obrońcę. Defensywa stołecznego klubu do najlepszych nie należy.

Bartłomiej Wdowik (vs Rakomiak (d), 1.9, Jagiellonia) – obrońca, który ma stałe fragmenty gry (łącznie z karnymi) i w takiej cenie? Świetna opcja. Jest jednak jedno „ale”. Uważam, że lepiej jest kupować teraz obrońców z drużyn, które mają podwójną 9. kolejkę, niż Wdowika. Na dzikiej karcie bym go nie miał. No chyba, że grałbym „ławka punktuje” i brałbym go jako czwartego obrońcę.

Pomoc

Josue (vs Piast (w), 4.0, Legia) – Portugalczyk po pięciu meczach tego sezonu ma 3 gole. To są dobre liczby, ale pytanie czy warte najdroższego piłkarza w grze. Moim zdaniem przy takim kalendarzu i zbliżającej się podwójnej kolejce, warto mieć go w składzie. Ale można poczekać z transferem do 9. kolejki.

Kamil Grosicki (vs Korona (d), 3.6, Pogoń) – rozumiem, że Grosicki jest niebywale irytujący w tym sezonie. W końcu w sześciu meczach nie zdobył żadnej bramki ani nie zanotował asysty. Jednak gdybym go wciąż miał, to przed Koroną u siebie i podwójną kolejką, raczej bym go nie sprzedał. Powinien w końcu zrobić jakieś liczby.

Paweł Wszołek (vs Piast (w), 2.9, Legia) – w lidze Wszołek zrobił liczby tylko w 1. kolejce. Jednak w europejskich pucharach widać, że jest w bardzo dobrej formie. Uważam, że patrząc na najbliższy kalendarz, jest drugą najlepszą opcją w pomocy po Josue, ale kapitan Legii jest o ponad milion droższy.

Kristoffer Velde (vs Warta (w/d), 2.8, Lech) – pomimo braku punktów i ogólnie słabego występu z Górnikiem wciąż uważam, że Velde to najlepsza opcja z Lecha. Skład ma pewny, wykonuje rzuty karne i jest zwyczajnie dobrym piłkarzem. Jeśli chciałbym wykonać transfer w pomocy przed tą kolejką, to Velde byłby głównym kandydatem. Na dzikiej karcie miałbym go na pewno.

Bartłomiej Pawłowski (vs Cracovia (d), 2.6, Widzew) – pomimo bardzo wysokiego posiadania Pawłowskiego w grze, moje stanowisko jest jasne – nie brałbym go na dzikiej karcie. Pomocnik Widzewa ma za sobą trzy mecze z rzędu bez punktów i jest dosyć drogi. Jednak jeśli macie ważniejsze transfery do zrobienia to można go spokojnie przetrzymać.

Jesus Imaz (vs Radomiak (d), 2.5, Jagiellonia) – układając teraz dziką kartę, zaplanowałbym skład tak, żeby w 9. kolejce mieć przynajmniej 10 piłkarzy z dwoma meczami, w tym 4 pomocników. Uważam, że Imaza można wziąć teraz i sprzedać go za tydzień na pomocnika z podwójną kolejką, bo Hiszpan jest teraz jedną z najlepszych opcji na kapitana. Czy kupiłbym go nie mając dzikiej karty? Cieszę się, że nie muszę podejmować tej decyzji. Gdybym chciał zagrać w 9. kolejce „ławka punktuje” i układał szeroki skład, to tak. Jeśli „kapitanów dwóch” i układałbym bardzo drogą pierwszą jedenastkę, to chyba nie.

Bartosz Nowak (vs ŁKS (d), 2.4, Raków) – Nowak strzelił gola w ostatnim starciu z Puszczą i wskoczył na radary. Jest chyba najpewniejszym składu ofensywnym pomocnikiem Rakowa. W najbliższych dwóch/trzech kolejkach może być bardzo ciekawą różnicą.

Kajetan Szmyt (vs Lech (d/w), 2.0, Warta) – pomimo, że Szmyt punktuje bardzo regularnie, to uważam, że można w tej kolejce go sprzedać. Oczywiście nie jest to transfer priorytetowy, ale Warta wkracza w trudny terminarz, a na 9. kolejkę będziemy chcieli mieć w składach jak największą liczbę piłkarzy z podwójną kolejką.

Napastnicy

Tomas Pekhart (vs Piast (w), 2.4, Legia) – pomimo, że Pekhart nie zagrał od początku z Widzewem, nie pozbywałbym się go. Jednak na dzikiej karcie można się wstrzymać z wzięciem jego, ale mając w głowie plan na to, jak kupić go przed 9. kolejką, bo wtedy będzie najlepszą opcją w ataku. Najbliższy mecz jest na tyle trudny, że można go nie mieć w tej serii gier.

Łukasz Zwoliński (vs ŁKS (d), 2.3, Raków) – Zwoliński zagrał aż 85 minut w starciu z Puszczą, co oznacza, że ma dosyć pewne minuty. Do tego dobry kalendarz, podwójna kolejka, gra w najlepszej drużynie i wykonuje rzuty karne. Nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć w najbliższych tygodniach Zwolaka w składzie.

Erik Exposito (vs Puszcza (w), 2.3, Śląsk) – Exposito jest w kapitalnej dyspozycji. Przed 9. kolejką będzie duży dylemat czy wymienić go na napastnika z podwójną kolejką, ale na razie trzeba mieć go w składzie.

Efthymios Koulouris (vs Korona (d), 2.1, Pogoń) – jeśli przetrzymaliście go w składzie to, podobnie jak w przypadku Grosickiego, przed Koroną i podwójną kolejką, bym go nie sprzedawał. Jednak ciekawą opcją może być zaryzykowanie i wzięcie go w tej kolejce – czy to na dzikiej karcie, czy za transfer. Grek jest wciąż w czołówce piłkarzy z najwyższym xG (3.11, 6 miejsce w lidze), a ma tylko dwa strzelone gole. I oddaje piątą największą liczbę strzałów (14). Uważam, że warto zaryzykować w przypadku grania dzikiej karty. Jeśli miałbym to zrobić za darmowy transfer, to tylko w przypadku braku problemów w składzie.

Kluczowe pytanie, kto na kapitanie?

Pierwszą rzucającą się w oczy opcją jest Erik Exposito. Hiszpan jest w świetnej formie i punktuje regularnie. W ostatnich 5 meczach strzelił 5 goli i zaliczył 2 asysty. Ponadto wykonuje rzuty karne. A Puszcza to obok Widzewa najgorsza defensywa w lidze (12 straconych goli). Ten wybór, przynajmniej teoretycznie, nie ma słabych stron.

Ryzykowniejszym wyborem jest Jesus Imaz. Jagiellonia od początku sezonu wygląda bardzo dobrze w ofensywie, a Radomiak nie jest monolitem w obronie. Jeśli ktoś czuje, że Exposito w końcu się zatrzyma lub chce kapitanem zrobić różnicę, to Imaz może się spłacić.

Największa dysproporcja między drużynami grającymi ze sobą w tej kolejce, jest między Rakowem a ŁKS-em, więc można postawić na kapitana z drużyny spod Jasnej Góry. Ekipa Dawida Szwargi ma największe szanse na czyste konto w tej kolejce, a ŁKS w czterech meczach wyjazdowych w tym sezonie strzelił tylko jednego gola. Dodając do tego potencjał ofensywny Frana Tudora, to właśnie Chorwat może być dobrą opcją na kapitana. Drugą opcją jest Łukasz Zwoliński. ŁKS traci dużo goli (zwłaszcza na wyjazdach), a Zwolak to klasowy napastnik, w dodatku wykonujący rzuty karne.

Filip Krakowczyk

POLECANE

tagi