Przed nami pierwsza podwójna kolejka w sezonie. Śląsk Wrocław zagra na wyjeździe z Widzewem i z Pogonią. Za to pustą kolejkę mają Raków, Legia i Lech. Kto, obok Erika Exposito, jest najlepszą opcją ze Śląska? Co oznaczają dla graczy fantasy nowe terminy zaległych spotkań? Kiedy jest najlepszy czas na dziką kartę?
Najbliższy kalendarz
W ostatnim tygodniu wiele spraw związanych z kalendarzem zostało wyjaśnionych. 6. kolejka będzie podwójna dla Ślaska i pusta dla Rakowa, Legii i Lecha. Pogoń miała grać z Legią, ale ze względu na pucharowe starcia legionistów ten mecz został przełożony. Za to Pogoń będzie nadrabiała w środku tygodnia zaległy mecz, dzięki czemu nie będzie miała pustej kolejki.
Przez Ekstraklasę zostały ustalone również terminy przełożonych meczów 6. kolejki. Będą one dopisane do 9. kolejki, co oznacza, że cztery drużyny będą miały podwójną kolejkę. Pogoń zagra na wyjeździe z Cracovią i u siebie z Legią. Legia zagra u siebie z Górnikiem i na wyjeździe z Pogonią. Lech zagra u siebie ze Stalą i u siebie z Rakowem. Raków na wyjeździe z Ruchem i na wyjeździe z Lechem.
Biorąc pod uwagę, że będzie to jedyna kolejka, kiedy jednocześnie wszyscy pucharowicze będą mieli podwójną kolejkę, wydaje się, że będzie to najlepszy moment na wykorzystanie chipów. Czy to „kapitanów dwóch” czy „ławka punktuje”. Na nowy termin czekają jeszcze trzy zaległe mecze: Cracovia – Legia, Korona – Raków i Lech – Jagiellonia.
Potwierdzono również, że derby pPznania, których formalnym gospodarzem będzie Warta, będą rozgrywane na stadionie przy Bułgarskiej. Jest to mecz 8. kolejki, a to oznacza, że Lech będzie miał tak naprawdę cztery mecze z rzędu u siebie: w 7. kolejce, w 8. kolejce i oba mecze w podwójnej 9. kolejce.
Kiedy dzika karta?
Wobec ustalenia terminu największej podwójnej kolejki, łatwiej wytypować najlepszy czas na użycie zdecydowanie najważniejszego chipu w rundzie, czyli dzikiej karty. Należy w tym miejscu przypomnieć, że jeśli będziemy chcieli użyć jakiegokolwiek chipu w 9. kolejce, to dzika karta nie może być użyta przed 9. kolejką, ponieważ chipów nie można łączyć.
W mojej opinii najlepszy czas na dziką kartę będzie w 7. lub 8. kolejce. Zaletą dzikiej karty w 7. kolejce jest wskoczenie od razu po pustej kolejce na dobry terminarz tegorocznych pucharowiczów, czyli teoretycznie najlepszych drużyn w lidze. Jednak w 8. kolejce łatwiej będzie przygotować najlepszy skład pod chipy w 9. kolejce. Ja w tym momencie bardziej skłaniam się ku dzikiej karcie w 7. kolejce, ponieważ po pustej 6. kolejce nie będą miał piłkarzy pucharowiczów, a każdy, poza Pogonią, ma bardzo dobry terminarz w 7. kolejce.
Czy bramkarz Śląska to dobra opcja?
Rafał Leszczyński (vs Widzew (w), Pogoń (w), 1.7, Śląsk) – jeśli akurat ktoś ma wakat na bramce, to w tej kolejce Leszczyński wydaję się być najlepszą opcją do kupienia. Jego głównym atutem jest oczywiście podwójna kolejka. Jeśli jednak planujecie podmienić bramkarza z jednym meczem na Leszczyńskiego to odradzałbym ten ruch. Śląsk nie zachował żadnego czystego konta w tym sezonie. Wolałbym zdecydowanie jakiegoś obrońcę Śląska, który może coś zrobić z przodu.
Obrońcy
*nie bierzemy pod uwagę Patryka Janasika, ponieważ na konferencji Jacek Magiera mówił o jego niepewnym występie.
Bartłomiej Wdowik (vs Górnik (d), 1.8, Jagiellonia) – Wdowik w czterech meczach tego sezonu dał dwa zwroty w ofensywie. Lewy obrońca Jagi ma pewny skład i wykonuje część stałych fragmentów gry. Do tego kalendarz Dumy Podlasia w najbliższych czterech kolejkach jest bardzo atrakcyjny. W tej cenie Wdowik jest jedną z najlepszych opcji w obronie.
Paweł Jaroszyński (vs Warta (w), 1.7, Cracovia) – Cracovia w ostatnich meczach grała naprawdę dobrze w defensywie. Z Radomiakiem zachowali czyste konto, a z Zagłębiem i Piastem tracili je w samych końcówkach po rzutach karnych. Do tego Cracovia wchodzi teraz w dobry kalendarz, a Jaroszyński ma pewny plac i gra dosyć ofensywnie.
Martin Konczkowski (vs Widzew (w), Pogoń (w), 1.7, Śląsk) – Konczkowski to zdecydowanie najlepsze wejście w defensywę Ślaska i chyba druga najlepsza opcja z całej drużyny. Gra wszystko po 90 minut i w tym sezonie zapunktował już w ofensywie.
Mateusz Żukowski (vs Widzew (w), Pogoń (w), 1.6, Śląsk) – Żukowski to obrońca w grze, który w Śląsku gra jako skrzydłowy. Widać, że trener Magiera mu ufa, a po odejściu Jastrzembskiego jego skład wydaje się być pewniejszy. W dwóch ostatnich meczach grał ponad 80 minut, a w Śląsku konkurencja na skrzydłach jest, mówiąc delikatnie, nieekskluzywna. Jest dużo gorszą opcją od Konczkowskiego, ale jeśli ktoś ma akurat miejsce na jeszcze jednego obrońcę Śląska, to można z Żukowskim zaryzykować.
Pomocnicy
Kacper Chodyna (vs Korona (w), 2.4, Zagłębie) – Chodyna ma za sobą dwa mecze ze strzelonym golem i widać, że jest w dobrej formie, a trener Fornalik opiera na nim grę ofensywną. Do tego wykonuje rzuty karne, a przed Zagłębiem mecz z ostatnią w tabeli Koroną i w dłuższej perspektywie niezły terminarz.
Patryk Dziczek (vs Ruch (d), 2.0, Piast) – jeśli ktoś, na przykład, nie ma już dzikiej karty i potrzebuje wrzucić do składu kogoś, kto może tam być przed dłuższy czas, to Dziczek jest jedną z lepszych opcji. Wykonuje on rzuty karne, których Piast ma bardzo dużo i dzięki temu jest praktycznie odporny na kalendarz.
Kajetan Szmyt (vs Cracovia (d), 1.9, Warta) – Szmyt po pięciu kolejkach ma 3 gole. Co prawda wszystkie z karnych, ale ma. Dzięki temu jest drugim najlepiej punktującym pomocnikiem w grze. Szczególnie najbliższe dwa spotkania Warty zachęcają do pójścia w Szmyta.
Lisandro Semedo (vs Stal (w), 1.8, Radomiak) – skrzydłowy Radomiaka bardzo dobrze prezentuje się od trzech kolejek. W ostatnich dwóch meczach zaliczył gola i asystę. Jeśli poszukujecie różnicy, to Semedo (3% posiadania) może okazać się dobrym wyborem. Dodatkowo Radomiak gra w piątek o 18:00, więc jego skład poznamy jeszcze przed deadlinem.
Pomocnicy Śląska (vs Widzew (w), Pogoń (w), 1.8, Śląsk) – trudno znaleźć dobrą opcję w pomocy Śląska, ale wrocławianie mają podwójną kolejkę, więc i na tej pozycji można poszukać jakiejś opcji. Nahuel Leiva i Petr Schwarz – obaj kosztują tyle samo (1.8) i łączy ich jedno – nie zrobili jeszcze żadnych punktów w tej rundzie. Nahuel wydaję się być bardziej ofensywny, ale w dwóch ostatnich meczach schodził po około godzinie gry. Schwarz gra głębiej, ale zagrał w pełnym wymiarze czasowym w ostatnich dwóch meczach. Żadnego z nich nie jestem w stanie polecić z czystym sumieniem, ale jeśli szukacie pomocnika i chcecie zaatakować podwójną kolejkę Ślaska, to z którymś z nich można zaryzykować.
Napastnicy
Erik Exposito (vs Widzew (w), Pogoń (w), 2.2, Śląsk) – Exposito to zdecydowanie „must have” na tę kolejkę. Hiszpan gra wszystko po 90 minut, ma rzuty karne, jest w świetnej formie i ma podwójną kolejkę. Do tego Pogoń to jego drugi ulubiony rywal w Ekstraklasie. W dziewięciu starciach z Portowcami strzelił 4 gole i zaliczył 2 asysty. W tej kolejce Exposito jest zdecydowanie wart nawet transferów za -3 punkty.
Benjamin Kallman (vs Warta (w), 1.9, Cracovia) – jeśli poszukujecie różnicy w ataku, to można spróbować z Kallmanem (2% posiadania). Fin zagrał bardzo dobre zawody przeciwko Piastowi i w każdym z ostatnich trzech meczów dał jakiś zwrot. Teraz przez Pasami mecze z Wartą i Koroną. Idealne spotkania, by z nim zaryzykować. A jak się nie uda, to szybko uciec.
Kluczowe pytanie, kto na kapitanie?
Erik Exposito jest zdecydowanie najlepszym wyborem na kapitana w tej kolejce. A powody tego wymieniłem już wyżej. Jeśli jednak, kogoś nie przekonuje podwójna kolejka i forma Hiszpana, to Bartłomiej Pawłowski wydaje się być jakąś alternatywą, choć jak mówię, dużo gorszą.