Podsumowanie letniego okna transferowego w PKO BP Ekstraklasie – akt III

Czas na trzecią, a zarazem ostatnią część podsumowania zakupów ekstraklasowiczów w letnim oknie transferowym. Dziś co nieco o nowych twarzach w ekipach z Płocka, Mielca czy beniaminka z Łodzi.

Tytułem wyjaśnienia. Kwoty transferowe za Transfermarkt, ocena w skali 1-10 (gdzie 10 oznacza ideał) przedstawia subiektywne poczucie względem kadry klubu na dzień po zamknięciu okna transferowego w stosunku do tego, jak wyglądało to pod koniec sezonu 2021/22. Jest to ewaluacja ruchów transferowych po kilku kolejkach sezonu, wiążąca się nieco z poczynaniami boiskowymi, ale w szerszym ujęciu. Kluby zostały uszeregowane alfabetycznie, a transferów wewnątrz klubu, jak i powrotów z wypożyczeń, nie uwzględniałem.

Zapraszam!

Stal Mielec

Ufff, to już wszyscy. Za kilka lat to okno transferowe może być legendarną anegdotą, bo taki przemiał rzadko sie zdarza. I nie mówimy tu o ruchach do klubu robionych hurtowo dla samej sztuki. Każdy z tych szesnastu piłkarzy poza Adamem Ratajczykiem zadebiutował już w oficjalnym meczu. A Stal mimo takiej rewolucji notuje fantastyczne wyniki – 13 punktów po dziewięciu meczach daje im świetną pozycję po ¼ sezonu. Duży udział w tym mieli przede wszystkim dwaj nowo sprowadzeni piłkarze, jak Said Hamulić, 21-letni holenderski skrzydłowy ściągnięty z litewskiej Dainavy, autor 3 goli i 2 asyst, który przy takiej formie długo w Mielcu nie zostanie. Drugi to Bartosz Mrozek, młody bramkarz wypożyczony z Lecha Poznań na dwie kolejki ubiegłego sezonu, gdy debiutując w Ekstraklasie dał utrzymanie Stali. Klub z Podkarpacia ponownie wypożyczył go z drużyny Mistrza Polski, która boryka się z dużymi problemami między słupkami. Młody golkiper już w pierwszej kolejce zatrzymał strzelby Kolejorza, będąc ciągłym wyrzutem władz Lecha.

OCENA OKNA (1-10): 10, wyskautowanie Hamulicia, wyciągnięcie Lebedyńskiego, ciekawe wypożyczenia z Ekstraklasy, zatrzymanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym Piotra Wlazły to świetne ruchy. Choć olbrzymia tu zasługa trenera, który potrafi takie nazwiska skomponować w zespół.

Śląsk Wrocław

Ubiegły sezon w wykonaniu Śląska Wrocław było szeroko zaskakujący. Mówimy o drużynie, która nieźle zaprezentowała się w europejskich pucharach, najdłużej była niepokonana w lidze, a jednocześnie do końca drżała o ligowy byt. W tej sytuacji postanowiono pozbyć się wielu piłkarzy, którzy stanowili ważne punkty w szatni Wojskowych, jak Golla, Stiglec, Tamas, Sobota czy Pich. Prawdą jest jednak, że ruchy “do klubu” nie napawają zbytnim optymizmem. Wojciech Golla nie został zastąpiony w żaden sposób, na środku obrony gra Konrad Poprawa z Danielem Gretarssonem. Wrocławianie mają trzecią najgorszą defensywę w lidze i mają tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Zmiana trenera i sprowadzenie Ivana Djurdjevicia póki co nie daje oszałamiających efektów. Nowo sprowadzeni piłkarze nie przebili się do podstawowej jedenastki. Sporo pograł jedynie John Yeboah, który zaliczył 365 minut (na 720 możliwych) czyli równą połowę. Konczkowski, Nahuel i Rzuchowski zaliczyli odpowiednio 277, 146 i 24 minuty.

OCENA OKNA (1-10): 3, kadra została uszczuplona o znane w Ekstraklasie nazwiska, które przestały reprezentować odpowiedni poziom. Problem polega na tym, że piłkarze Ci nie zostali należycie zastąpieni.

Warta Poznań

O Warcie Poznań utarło się przeświadczenie, że jej zmieniający się dyrektorzy sportowi potrafią uczynić cuda przy tych możliwościach finansowych. Wystarczy przypomnieć ściągnięcie Makany Baku, Adama Zrelaka czy Franka Casteńedy. Teraz takim ruchem zdaje się być wypożyczenie tureckiego młodzieżowca Enisa Destana, który jest tak naprawdę jedynym napastnikiem w kadrze poza Zrelakiem. Z podstawowego składu wiosną odszedł ważny element szatni – Łukasz Trałka, który pod koniec swej bujnej ligowej przygody grał jako stoper. Zastępuje go Stavropoulos, który przebojem wdarł się do pierwszego składu tworząc defensywny tercet z Robertem Ivanovem i Dawidem Szymonowiczem. Gratulacje Warcie należą się także, za utrzymanie Roberta Ivanova. Zielonym udało się powrotnie sprowadzić zawodników wcześniej wypożyczonych do drużyny Dawida Szulczka, czyli Macieja Żurawskiego z Pogoni Szczecin i Miguela Luisa z Rakowa Częstochowa. W takim składzie Warta wzmocniona trzyletnim doświadczeniem powinna w dość spokojny sposób utrzymać się w lidze.

OCENA OKNA (1-10): 7, udało się zatrzymać w klubie Roberta Ivanova, na którego chrapkę miało kilka klubów Ekstraklasy, ciekawe ruchy z Stavropoulosem i Destanem, do tego ruchy sprawdzonych w poznańskim klubie Luisa i Żurawskiego.

Widzew Łódź

W Łodzi rewolucja, względem składu, który wywalczył awans do Ekstraklasy został trzon, Bartłomiej Pawłowski, Patryk Stępiński, Marek Hanousek itd., jednak reszta podstawowej jedenastki reprezentującej Widzew w Ekstraklasie to nowe nabytki. Warto docenić kierunek, z którego napływają wzmocnienia. W dużej mierze są to piłkarze sprawdzeni, obeznani z polską rzeczywistością. Trener Janusz Niedźwiedź, nieźle przywitał się z Ekstraklasą, więc i rotacji nie jest zbyt wiele. Komplet minut zaliczył m.in Mateusz Żyro, a ważnymi postaciami są strzelec dwóch goli, Jordi Sanchez, i Bozhidar Chorbadzhyiski. Widzew uzupełniał się do ostatnich dni okna, gdy klub zasilił Mato Milos, więc na recenzję jego gry przyjdzie jeszcze czas.

OCENA OKNA (1-10): 6, taka wymiana nazwisk w składzie beniaminka to duże ryzyko. Póki co Widzew punktuje tak, że ciężko się do tego przyczepić, fani łódzkiego klubu liczą pewnie na większy udział Serafina Szoty w pierwszym składzie.

Wisła Płock

Paweł Magdoń z Pavolem Stano tworzą niesamowity duet, który z kolejnymi miesiącami czaruje coraz bardziej. Taka więź trenera z dyrektorem sportowym daje brawurowe efekty na starcie sezonu. Sprowadzony z Ibizy – ale nie z wakacji – Davo, to gwiazda ligi. 7 goli i 2 asysty w 9 spotkaniach, wymierny udział we wszystkich ofensywnych akcjach płocczan – to materiał na historię podobną do Iviego Lopeza, który także nie trafił do Ekstraklasy jako piłkarz młody (28 lat Davo, 26 Ivi). O ile nie będzie chciał odejść (a z takimi liczbami o oferty nie będzie trudno), to może zapisać niesamowitą kartę w historii naszej ligi. Być może przed osiągnięciem czegoś historycznego (póki co 4. miejsce w sezonie 04/05 oraz Puchar Polski rok później) może Wisłę powstrzymać odejście Damiana Michalskiego do Greuther Furth pod koniec sierpnia. Filar defensywy odszedł w takim momencie, że postanowiono nie szukać zastępstwa. Jest Martin Sulek sprowadzony jeszcze w czerwcu, Anton Kryvotsiuk czy doświadczony Jakub Rzeźniczak.

OCENA OKNA (1-10): 7, ściągnięcie Davo, to gamechanger. Szczególnie, że nie był to oczywisty ruch, rok temu tylko dwa gole ligowe. Jedynie raz przebite 10 goli w sezonie, na poziomie trzeciej ligi hiszpańskiej. W Płocku odpalił w sposób zjawiskowy.

Zagłębie Lubin

Zagłębie Lubin zostało osłabione przed sezonem. Odejście Patryka Szysza spowodowało wyrwę w pierwwszej jedenastce. Szczególnie, że Zagłębie nie dostało za niego ani złotówki po zakończeniu kontraktu. Kolejnym lejem kraterem jest wykupienie przez Lens Łukasza Poręby za 350 tysięcy euro. Zadaniem pionu sportowego Miedziowych było zastąpienie ich dwóch. Na wyobraźnię kibiców silnie podziałał powrót Damjana Bohara, póki co bez fajerwerków. Skuteczniejszy jest Tornike Gaprindashvili, który poza pięknym golem zapisał się w pamięci fanów także czerwoną kartką w meczu z Piastem Gliwice. Dużą rolę w drużynie Piotra Stokowca odgrywa Jarosław Jach, który po raz pierwszy od wyjazdu z Polski wywalczył miejsce w podstawowym składzie i nie zawodzi. Swoją drogą, jest to jedna z najgorzej poprowadzonych karier polskich piłkarzy ostatnich lat… Szerokim echem odbiło się wypożyczenie z duńskiego Aarhus Dawida Kurminowskiego. Miedziowi od czasu odejścia Bartosza Białka mają problem ze znalezieniem bramkostrzelnego napastnika. Czy wychowanek Lecha Poznań rozwiąże ten problem? Zobaczymy.

OCENA OKNA (1-10): 5, z klubu pozbyto się zawodników niepotrzebnych, odejście Poręby i Szysza były nieuniknione, ich zastępcy póki co nie zachwycają. Intryguje dołączenie Kurminowskiego z końcówki okna.

Antoni Janas