6 listopada 2023 roku – ta właśnie data zostanie zapamiętana jako jedna z najsmutniejszych w historii Grudziądzkiego Klubu Sportowego. Tego dnia, w wyniku obrażeń odniesionych po potrąceniu przez samochód, zmarł zaledwie 17-letni piłkarz Akademii Olimpii, Oliwier Tadajewski. Dyrektor sportowy „biało-zielonych” Grzegorz Wódkiewicz postanowił podzielić się z nami odczuciami dotyczącymi tejże tragedii.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Grudziądzu 3 listopada br. w godzinach popołudniowych. Wówczas to 51-letni sprawca kierujący dacią duster potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych Oliwiera Tadajewskiego oraz 16-letnią dziewczynę. Poszkodowani nastolatkowie trafili do szpitala. Niestety, życia młodego piłkarza, który od momentu wypadku pozostawał nieprzytomny, nie udało się uratować.
Niestety w wieku 17 lat zmarł młody piłkarz Olimpii Grudziądz, Oliwier Tadajewski.
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) November 7, 2023
3. listopada został potrącony na przejściu dla pieszych i zmarł na skutek obrażeń po wypadku. pic.twitter.com/kG6mvLnia3
– Bezwzględnie jest to dla nas wszystkich straszny cios. Oliwier był przecież młodym, „raczkującym” chłopakiem. Zawodnik ten pochodził z Grudziądza i ilość lat, jaką spędził w klubie przerasta tę, jaką legitymują się ci, którzy do nas migrują. Był wesołym, fajnym chłopakiem, dobrze rokującym. Pół roku temu był nawet w grupie „top”, cały czas rozwijał się i czekaliśmy na jego dalszy progres. Jest to zatem duża tragedia dla naszego środowiska – tak właśnie wspomina Oliwiera dyrektor sportowy Olimpii, Grzegorz Wódkiewicz.
Przed pierwszym gwizdkiem w meczu pomiędzy Olimpią, a Hutnikiem Kraków, spiker poprosił wszystkich o powstanie i uczczenie Oliwiera minutą ciszy. Po chwili zadumy, z trybun dały się słyszeć gromkie brawa. Widać zatem wyraźnie, że tragedia ta dotknęła wszystkich, którym dobro klubu leży na sercu.
– Wszyscy cierpimy z powodu śmierci Oliwiera, a zwłaszcza ci młodzi chłopcy, którzy mieli okazję z nim trenować. Siedzieli razem w ławce i przebywali ze sobą na co dzień. Jak zwykle jednak w takiej sytuacji, najbardziej cierpią jego bliscy oraz rodzina – dodaje Grzegorz Wódkiewicz.
Już wiecie, że istniał kiedyś #OliwierTadajewski, który powiedział, że "dla tej jednej blondynki zrobiłbym wszystko".
— Kacper Piotr Ślusarczyk (@kacperwallentin) November 10, 2023
No i faktycznie dotrzymał słowa. Ocalił swą dziewczynę #LenaRezmer. W każdym możliwym znaczeniu tego słowa. Teraz istnieje już tylko w jej pamięci.
R.I.P. + pic.twitter.com/tGmDTiIvrZ
Pożegnanie Oliwiera odbędzie się 13 listopada br. o godzinie 12:00 w Kościele Niepokalanego Serca NMP (Młodzieżowy). Z kolei o godzinie 12:30 rozpocznie się Msza Święta Pogrzebowa, a po jej zakończeniu zmarły spocznie na Cmentarzu Farnym przy ul. Cmentarnej w Grudziądzu.
– Pogrzeb będzie mieć uroczysty charakter. Na pewno pojawi się sztandar Olimpii, bo Oliwier po prostu na to zasługuje – kończy dyrektor Wódkiewicz.
Autor niniejszego tekstu składa wraz z Redakcją wyrazy najgłębszego współczucia rodzinie oraz bliskim zmarłego.
Jordan Tomczyk