W poniedziałek w Krakowie zakończyła się 22. seria gier PKO Ekstraklasy. Zapewne nie była to najlepsza kolejka w tym sezonie, a już z pewnością nie była najbardziej obfita w gole, bowiem aż na pięciu stadionach kibice nie zobaczyli więcej niż jednego gola. Przynajmniej możemy po niej powiedzieć, że mamy nowego lidera. Tradycyjnie zapraszamy na nasze jedenastki najlepszych i najgorszych zawodników ostatniej serii gier.
“11” Debeściaków kolejki
Debeściak kolejki: Miguel Luis (Warta Poznań)
Luis trafił do naszej ligi już w letnim okienku transferowym, jednak wychowanek Sportingu nie podbił Ekstraklasy w barwach Rakowa Częstochowa, w którym wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu. Stąd wypożyczenie do Warty, gdzie pomocnik zalicza kapitalne wejście. Drugie spotkanie w nowym klubie, strzelony dublet na wagę trzech punktów, a do tego tytuł Debeściaka kolejki.
Młodzieżowiec kolejki: Filip Koperski (Lechia Gdańsk)
Zaledwie 17-letni obrońca Gdańszczan szturmem wdziera się do Ekstraklasy. Po wyjściu od pierwszej minuty w spotkaniu z Cracovią, Koperski ponownie dostał szansę w wyjściowej jedenastce w starciu z Lechem, którą znakomicie wykorzystał. Czyste konto, a do tego zwycięski gol po rzucie rożnym zdobyty z najbliższej odległości.
Bramkarz:
Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk)
Miniona kolejka nie obfitowała nam wieloma popisami bramkarskimi, co przełożyło się na niezbyt zaciętą rywalizację o tytuł bramkarza kolejki. Ostatecznie wybór padł na Dusana Kuciaka, który rozegrał niezły mecz przeciwko Lechowi. Czyste konto to przede wszystkim zasługa nieskutecznej ofensywy drużyny z Poznania, chociaż Kuciak również zanotował kilka interwencji, np. broniąc nogami strzał Jakuba Kamińskiego.
Obrońcy:
Filip Koperski (Lechia Gdańsk)
Jan Grzesik (Warta Poznań)
Swoim płaskim strzałem tuż po rozpoczęciu drugiej połowy doprowadził do wyrównania i rozwiązał worek z bramkami Warty po przerwie.
Martin Konczkowski (Piast Gliwice)
Asystował przy golu Damiana Kądziora, do tego bardzo udany mecz w defensywie. Taką wersję Konczkowskiego chcielibyśmy oglądać jak najczęściej.
Pomocnicy:
Damian Kądzior (Piast Gliwice)
Skrzydłowy Piasta z przytupem zakończył rundę jesienną, teraz potrzebował chwili na przebudzenie się ze snu zimowego, ale warto było czekać. Gol otwierający wynik spotkania, asysta, dwa kluczowe podania i jedna wykreowana duża sytuacja.
Miguel Luis (Warta Poznań)
Łukasz Łakomy (Zagłębie Lubin)
Najpierw dośrodkowanie na nos do Martina Dolezala, a następnie finalizacja akcji, którą sam zaczął. Łukasz Łakomy rozegrał kapitalne zawody przeciwko drużynie z Płocka, dyrygował w drugiej linii, strzelał, asystował. Czego chcieć więcej?
Michał Chrapek (Piast Gliwice)
To już trzeci zawodnik Piasta w naszej jedenastce i wcale nie ostatni. Podopieczni Waldemara Fornalika rozegrali we Wrocławiu świetne spotkanie, również za sprawą Michała Chrapka, który rządził i dzielił w środku pola.
Mateusz Kupczak (Warta Poznań)
Taka to kolejka, że nasza jedenastka ograniczyła się do zaledwie czterech drużyn. Mateusz Kupczak również dołożył cegiełkę do zwycięstwa nad Radomiakiem asystując przy drugim trafieniu Miguela Luisa. Była to dopiero pierwsza ekstraklasowa asysta Kupczaka w barwach Warty.
Napastnicy:
Martin Dolezal (Zagłębie Lubin)
Nowy napastnik Miedziowych wejście do ligi miał dosyć słabe, jednak w ostatnim spotkaniu zaprezentował się polskim kibicom jako solidna rasowa dziewiątka. Jeśli tylko koledzy z zespołu zapewnią mu serwis na takim samym poziomie jak w meczu z Wisłą Płock, jego licznik z pewnością nie zatrzyma się na dwóch trafieniach.
Kamil Wilczek (Piast Gliwice)
Naszą jedenastkę zamyka już czwarty przedstawiciel Piasta, a także autor najefektowniejszej akcji w tej kolejce. Wilczek wrócił do naszej ligi w imponujący sposób, a w starciu ze Śląskiem zdobył już swojego drugiego gola.
“11” Dziadów kolejki
Dziad kolejki: Rafa Lopes (Legia Warszawa)
Kandydat do miana najgorszej zmiany sezonu. Rafa Lopes przebywał na boisku przez 24 minuty, w trakcie których kompletnie nie pomógł drużynie w złamaniu defensywy Bruk-Betu, a także wyleciał z boisko po nieodpowiedzialnym wślizgu i drugiej żółtej kartce.
Młodzieżowy dziad kolejki: Jakub Kamiński (Lech Poznań)
Z pewnością nie za takie spotkania Wolfsburg wyłożył za Kamińskiego 10 milionów euro. Skrzydłowy Lecha był bardzo niedokładny, zmarnował kilka dogodnych sytuacji.
Bramkarz:
Filip Majchrowicz (Radomiak Radom)
Młody bramkarz Radomiaka rozgrywa świetny sezon, jednak ten mecz zdecydowanie nie należał do najlepszych w jego wykonaniu. Trzy puszczone gole, przy których wydaje się, że Majchrowicz mógł zrobić więcej.
Obrońcy:
Diogo Verdasca (Śląsk Wrocław)
Portugalczyk, delikatnie mówiąc, nie zachwyca swoją formą. Jego zachowanie przy golu Kamila Wilczka było absurdalne, Verdasca nie kwapił się do tego, by szybko podnieść się z murawy, a w tym czasie napastnik Piasta ośmieszał kolejnych rywali.
Szymon Lewkot (Śląsk Wrocław)
Kolejny z piłkarzy, którzy cieszą się dużym zaufaniem ze strony Jacka Magiery, mimo niewielu boiskowych argumentów. Kolejny słaby mecz Lewkota.
Paweł Janasik (Śląsk Wrocław)
Swoisty hat-trick Śląska Wrocław uzupełnia autor niezwykłej urody samobója.
Filip Mladenović (Legia Warszawa)
Kolejny bezbarwny mecz Serba. Spotkanie w Niecieczy było ciężkie do oglądania, a gra Mladenovicia z pewnością nie była wartością dodaną tego “show”.
Pomocnicy:
Thabo Cele (Radomiak Radom)
Jedyne, czym Thabo Cele zapisał się w spotkaniu z Radomiakiem była żółta kartka otrzymana na początku spotkania.
Dani Ramirez (Lech Poznań)
Hiszpan zaliczył w tej kolejce spadek z jedenastki Debeściaków prosto do zespołu Dziadów. Defensywa Lechii Gdańsk okazała się być znacznie silniejsza od Bruk-Betu i Dani Ramirez wrócił na poziom, do którego przyzwyczaił nas w tym sezonie.
Jakub Kamiński (Lech Poznań)
Napastnicy:
Tomas Pekhart (Legia Warszawa)
Kolejny klasyczny występ Czecha. Brak podań od kolegów, dwa strzały przez całe spotkanie i zero pożytku dla drużyny poza polem karnym.
Muris Mesanović (Termalica)
Bośniak oddał zaledwie jeden strzał przez całe spotkanie. W pierwszych minutach miał świetną okazję do wyjścia sam na sam z Cezarym Misztą, lecz został złapany przez Bartosza Slisza.
Rafael Lopes (Legia Warszawa)
Wyborów najlepszych i najgorszych piłkarzy 22. serii gier PKO BP Ekstraklasy dokonali redaktorzy portalu PolskaPiłka.pl
