Debeściaki i Dziady 21. kolejki PKO Ekstraklasy

2022.02.11 Krakow
Pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2021/2022
Cracovia - Lechia Gdansk
N/z Bramka gol radosc Michal Rakoczy
Foto Lukasz Sobala / PressFocus

2022.02.11 Krakow
Football Polish League PKO Ekstraklasa season 2021/2022
Cracovia - Lechia Gdansk
Bramka gol radosc Michal Rakoczy
Credit: Lukasz Sobala / PressFocus

Za nami 21. kolejka PKO Ekstraklasy. Nie zabrakło w niej zaskakujących rezultatów jak, chociażby zwycięstwo Cracovii nad Lechią. Zapraszamy do zapoznania się z jedenastką najlepszych i najgorszych piłkarzy ostatniej serii spotkań. 

„11” Debeściaków Kolejki (w drugim nawiasie liczba nominacji w sezonie):

Debeściak i młodzieżowiec kolejki: Michał Rakoczy (Cracovia) (1,1)

Bramka dająca prowadzenie w meczu z Lechią Gdańsk. Przez cały mecz był bardzo aktywny. Strzelał, podawał, zanotował trzy kluczowe podania oraz trzy udane dryblingi. Motorem napędowy kontr Pasów. Bardzo dobrze wyglądała jego współpraca z kolegami, w tym m.in. z innym młodzieżowcem, Jakubem Myszorem. Obrońcy Lechii mieli olbrzymie problemy, żeby go powstrzymać. Trzeba też przyznać, że było to już jego drugie dobre spotkanie w tym roku. Oby tak dalej!

Bramkarz:

Adrian Kostrzewski (Górnik Łęczna) (1)

Zastąpił w bramce Macieja Gostomskiego, który nie mógł zagrać z powodu choroby. Górnik zawdzięcza Kostrzewskiemu remis ze Śląskiem. Debiutant w Ekstraklasie zaliczył dwie kapitalne interwencje pod koniec spotkania, broniąc uderzenia Quintany i Picha.

Obrońcy:

Martin Konczkowski (Piast Gliwice) (1)

Zdobył bramkę na 1-0 w meczu przeciwko Wiśle Płock, dobijając uderzenie Michała Chrapka. Zanotował dwa udane kluczowe podania. Miał duży wpływ na to, że płocczanie przegrali pierwsze spotkanie w tym sezonie na własnym obiekcie.

Dawid Szymonowicz (Warta Poznań) (1)

Wykorzystał bardzo dobre dogranie Adama Zrelaka, zapewniając 3 punkty zespołowi z Poznania. Dodatkowo to między nim a Arturem Borucem doszło do spięcia, które zakończyło się czerwoną kartką dla bramkarza Legii.

Bartosz Salamon (Lech Poznań) (4)

Tak się złożyło, że wszyscy obrońcy, którzy znaleźli się w najlepszej jedenastce kolejki, zdobywali bramki. Nie inaczej było w przypadku Bartosza Salamona, który zaliczył trafienie na 4-0.

Pomocnicy:

Jakub Kamiński (Lech Poznań) (6)

Bardzo dobra współpraca z Danim Ramirezem. Najpierw zdobył bramkę po asyście Hiszpana, a następnie zaliczył ostatnie podanie przy trafieniu Daniego. Zanotował także asystę przy bramce Salamona. Piłkarza kolejki wybieraliśmy z grona jego i Rakoczego. Minimalnie wygrał zawodnik Cracovii, ale Kamiński w sobotę dał kolejny dobry występ w tym sezonie.

Michał Rakoczy (Cracovia) (1)

Wahan Biczachczjan (Pogoń Szczecin) (1)

Ależ Ormianin ma wejście do Ekstraklasy. Drugi mecz i druga bramka. A przecież na boisku spędził w tym czasie ledwie 32 minuty. Trafienie z meczu z Zagłębiem to zdecydowanie bramka „stadiony świata”, w dodatku dająca 3 punkty Portowcom, którzy pokazują, że perspektywa zdobycia pierwszego tytułu mistrza Polski w historii klubu jest bardzo realna.

Ioannis Papanikolaou (Raków Częstochowa) (1)

Mecz Rakowa z Radomiakiem ledwo się zaczął, a Grek już mógł świętować zdobycie bramki (swojej debiutanckiej w barwach Rakowa). I to nie byle jakiej urody. Jak się później okazało, było to trafienie na wagę 3 punktów. Cała sprawa załatwiona w czasie 13 sekund.

Dani Ramirez (Lech Poznań) (1)

Kapitalnie zastąpił nieobecnego z powodu choroby w sobotę Joao Amarala. Bramka strzelona po podaniu od Kamińskiego i asysta przy bramce tego samego piłkarza. Czego chcieć więcej?

Napastnicy:

Luka Zahović (Pogoń Szczecin) (3)

Zdobył bramkę w 6.minucie spotkania z Zagłębiem Lubin na 1-0 po prostopadłym podaniu od Mariusza Malca. Bardzo aktywny przez cały mecz. Gdyby był bardziej skuteczny, to te starcie zakończyłby z lepszym wynikiem bramkowym.

Adam Zrelak (Warta Poznań) (3)

Jedyny piłkarz z pola w „11” Debeściaków, który w tej kolejce nie zdobył bramki. Zaliczył za to asystę przy bramce Dawida Szymonowicza. Bardzo dużo pracował na boisku, wykazał się sporą walecznością i przebojowością. Zanotował dwa kluczowe podania. Miał też szansę na zdobycie gola, ale niestety nie wykorzystał jednak rzutu karnego.

„11” Dziadów Kolejki (w drugim nawiasie liczba nominacji w sezonie):

Dziad kolejki: Artur Boruc (Legia Warszawa) (1)

Wstyd, hańba, bezmyślność. Takie słowa nasuwają się na myśl po tym, co w weekend zrobił kapitan Legii. Przy wyprowadzeniu piłki był blokowany przez Szymonowicza. Nic nadzwyczajnego, w końcu takie sytuacje mają miejsce w każdym meczu. Co zrobił Boruc? Stracił panowanie nad sobą i odepchnął rywala. Werdykt? Czerwona kartka. Zasłużona. Bramkarz Legii oczywiście się z tym nie zgodził i zwyzywał sędziego. Mało? Przy zejściu z boiska odepchnął kamerzystę. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego zachowania. Teraz sobie odpocznie – został zawieszony przez Komisję Ligi na 3 mecze. Dodatkowo musi zapłacić 25 tys. złotych kary. Całość dopełnia fakt, że po zejściu z boiska Boruc nie przekazał opaski kapitańskiej żadnemu z kolegów.

Bramkarz:

Artur Boruc  (Legia Warszawa) (1)

Obrońcy:

Lindsay Rose (Legia Warszawa) (2)

Zawalił przy bramce dla Warty, odpuszczając krycie Szymonowicza. W 60. minucie mógł (i powinien) obejrzeć czerwoną kartkę za faul na Danielu Szelągowskim. Pod koniec spotkania groźnie zaatakował w polu karnym Jana Grzesika, ale w tej sytuacji arbiter nie zdecydował się na interwencję. Dziwne, że rozegrał całe zawody.

Artem Putiwcew (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) (1)

Jeżeli zespół traci pięć bramek w jednym meczu, to obrona nie może zostać oceniona pozytywnie. W meczu z Lechem Putiwcew notował sporo strat, źle się ustawiał. Często był spóźniony, przez co musiał się uciekać do fauli.

Wiktor Biedrzycki (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) (2)

Współodpowiedzialny, razem z Putiwcewem, za wysoko przegrany mecz w Poznaniu. Miał problemy z kryciem i prawidłowym ustawianiem się. Słusznie zmieniony po 55 minutach.

Pomocnicy:

Jarosław Kubicki (Lechia Gdańsk) (1)

Pomocnik Lechii nie będzie miło wspominał swojego 200. meczu w Ekstraklasie. To po jego stracie piłki w środku pola padła pierwsza bramka dla Cracovii. Po tej sytuacji mocno się pogubił. Notował sporo strat, przegrywał pojedynki z piłkarzami rywala. Środek pola był zdominowany przez graczy Pasów, w czym swój udział miała niezbyt dobra dyspozycja Kubickiego.

Michal Skvarka (Wisła Kraków) (3)

Popsuł dobrze zapowiadającą się kontrę w 40. minucie pojedynku ze Stalą Mielec. Najpierw zwolnił całą akcję, potem podał bardzo niedokładnie. Brakowało też wzięcia większego ciężaru gry na siebie.

Samuel Stefanik (Bruk-Bet Termalica Nieciecza) (3)

Bardzo słabe spotkanie Słowaka. Kompletnie nie radził sobie na boisku. Nic dziwnego, że został zmieniony w przerwie.

Robert Pich (Śląsk Wrocław) (1)

Mógł być bohaterem Śląska, gdyby wykorzystał swoją okazję z końcówki spotkania. Sporo nieudanych pojedynków jeden na jeden i strat. Ewidentnie na więcej liczył Jacek Magiera, wpuszczając Picha na boisko.

Ernest Muci (Legia Warszawa) (1)

Bezbarwny występ Albańczyka. Sporo nieudanych podań i strat.

Napastnicy:

Karol Podliński (Zagłębie Lubin) (2)

Zanotował niezwykle kosztowną stratę piłki przed własnym polem karnym. Konsekwencje były najgorsze z możliwych. Po podaniu Malca bramkę zdobył Zahović. Ponadto nie oddał ani jednego celnego strzału.

Tomas Pekhart (Legia Warszawa) (3)

Nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę. Totalny zjazd formy króla strzelców poprzedniego sezonu PKO Ekstraklasy.

Wyborów najlepszych i najgorszych piłkarzy 21. serii gier PKO BP Ekstraklasy dokonali redaktorzy portalu PolskaPiłka.pl

Patrycja Rychlewicz

POLECANE

tagi