Damian Lenkiewicz: Rola kapitana Elany dodatkowo mnie mobilizuje

IMG_20231001_175706

Elana Toruń dobrze rozpoczęła bieżący sezon na trzecioligowych boiskach. Jednym z jej liderów jest niewątpliwie Damian Lenkiewicz. Kapitan ekipy z grodu Kopernika postanowił opowiedzieć nam o dotychczasowych poczynaniach swojej drużyny.

W kontekście Damiana Lenkiewicza warto przypomnieć, że w trakcie rundy jesiennej sezonu 2021/22 doznał groźnej kontuzji kolana. Konieczna okazała się operacja, lecz ze względu na trudną sytuację finansową Elana nie była w stanie pomóc swojemu kapitanowi. W związku z tym uruchomiona została zbiórka pieniędzy poprzez portal zrzutka.pl, opiewająca na kwotę 20,000 zł. Na szczęście historia ta znalazła swój „happy end”, gdyż piłkarz ostatecznie wrócił do pełnej sprawności.

W bieżących rozgrywkach 31-latek wystąpił w 9 spośród 10 meczów swojej drużyny, notując w nich dwa trafienia przeciwko kolejno Polonii Środzie Wielkopolska (3:1) oraz Unii Solec Kujawski (4:0). Zawodnik nie ukrywa zadowolenia ze swojej postawy, podkreślając przy tym, że indywidualny bilans nie jest dla niego najważniejszy.

Jestem zadowolony ze swojej indywidualnej formy, ale ja nie patrzę na takie rzeczy. Dla mnie najważniejsze jest dobro drużyny i jeszcze bardziej jestem zadowolony z jej postawy – podkreśla.

A skoro mowa o drużynie Elany, warto przytoczyć, że w pierwszych 10 meczach uzbierała łącznie 23 punkty, co dawało jej drugie miejsce w ligowej tabeli ze stratą zaledwie 3 oczek do Świtu Skolwin. Bilans ten należy ocenić jak najbardziej pozytywnie, biorąc zwłaszcza pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z beniaminkiem 3. ligi. Dobre wyniki wpływają rzecz jasna pozytywnie na atmosferę panującą wewnątrz zespołu.

W naszym zespole panuje dobra atmosfera i myślę, że widać to na boisku. Zespołowość jest naszą wielką siłą, co pokazują osiągane przez nas wyniki – zauważa Damian Lenkiewicz.

Poza obowiązkami stricte boiskowymi, zawodnik piastuje również funkcję kapitana Elany. Sam zainteresowany zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka wiąże się z noszeniem opaski na ramieniu.

Rola kapitana na pewno mobilizuje do tego, by zawsze dawać z siebie wszystko i przy okazji dawać też przykład drużynie – przyznaje.

W związku z dobrymi wynikami Elana dość niespodziewanie znalazła się w gronie kandydatów do awansu. Sztuka ta ostatecznie uda się tylko jednej spośród drużyn rywalizujących w 2. grupie 3. ligi. A jak do tej kwestii podchodzi kapitan toruńskiej ekipy?

– Ciężko odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Nie myślimy o tym. Cieszymy się tym, co jest tu i teraz. Dla nas najważniejszy jest każdy kolejny mecz. Może brzmi to jak zwykły slogan, ale tak naprawdę to się dla nas najbardziej liczy. Nie patrzymy mocno w przyszłość. Mogę jedynie powiedzieć, że dzisiejszy mecz (przeciwko Unii Solec Kujawski) pokazał, jaki progres zrobiła nasza drużyna. Pół roku temu graliśmy w pucharze z tym samym rywalem i wiemy, jak to się skończyło. Ostatecznie awansowaliśmy, ale nie był to łatwy mecz. Dzisiaj jednak pokazaliśmy, że jako drużyna zrobiliśmy ogromny krok naprzód – kończy.

Jordan Tomczyk

POLECANE

tagi