1/2 finału PP: Poznańska lokomotywa na drodze do finału

2022.03.02 Zabrze
Pilka nozna 1/4 Fortuna Pucharu Polski sezon 2021/2022
Gornik Zabrze - Lech Poznan 
N/z gol, radosc, bramka Lech Poznan
Foto Tomasz Kudala / PressFocus

2022.03.02 Zabrze
Football 1/4 Fortuna Polish Cup season 2021/2022
Gornik Zabrze - Lech Poznan 
gol, radosc, bramka Lech Poznan
Credit: Tomasz Kudala / PressFocus

Za nami pierwszy półfinał piłkarskiego Pucharu Polski, w którym poznaliśmy pierwszego finalistę tegorocznej edycji. Został nim Lech Poznań, który pewnie pokonał niżej notowaną Olimpię Grudziądz 3:0.

Przed spotkaniem wyraźnym faworytem był Lech Poznań. Podopieczni trenera Macieja Skorży to trzeci zespół Ekstraklasy, który walczy w tym sezonie o mistrzostwo. Drużyna z Grudziądza to zaś wicelider drugiej grupy III ligi. Widzimy więc, że Olimpia to drużyna dużo niżej notowana. Jednak potrafili pokonać oni teoretycznie lepszych rywali jak na przykład Wisłę Kraków. Puchar Polski już nie takie historie widział, a kibice Lecha na pewno pamiętają boje „Kolejorza” z Błękitnymi Stargard Szczeciński, więc rywala z niższej ligi nigdy nie można lekceważyć.

Spotkanie rozpoczęło się od boiskowej dominacji Lecha. Goście z Poznania od początku pokazywali, kto tu jest faworytem. Po kilkunastu minutach Lech miał już trzy rzuty rożne, co potwierdzało ich przewagę na boisku. Pierwszą dobrą okazję miał w tym meczu Dawid Kownacki. Jednak jego strzał z pola karnego był za słaby. Jednakże „co się odwlecze, to nie uciecze”, gdyż w 26. minucie rywalizacji napastnik „Kolejorza” umieścił piłkę w siatce. „Kownaś” wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Ta bramka rozbudziła apetyty gości i chcieli pójść za ciosem. Mimo starań w pierwszej połowie bramka nie padła, ale Lech do przerwy i tak prowadził.

W przerwie drużynę z Poznania skutecznie zmotywował Maciej Skorża, bo jego piłkarze zdobyli gola kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Prowadzenie podwyższył Barry Douglas, który skorzystał z dośrodkowania z prawej strony boiska Joela Pereiry. Kilka minut później gospodarze musieli grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został kapitan Olimpii Piotr Witasik. Minęły raptem trzy minuty, a Lech wykorzystał grę w przewadze.

Swoją drugą bramkę zdobył Douglas. Szkot ponownie skutecznie zamknął akcję po dośrodkowaniu Pereiry. Następnie spotkanie lekko się uspokoiło. Lech kontrolował wynik meczu, nie dając większych szans gospodarzom. Ostatecznie Lech Poznań wygrywa 3:0 i melduje się w finale Pucharu Polski. Brawo dla ekipy „Kolejorza”, który przez obecną edycję idzie jak burza. Szacunek należy też oddać gospodarzom. Olimpia jako drużyna z czwartego poziomu rozgrywkowego w Polsce osiągnęła półfinał Pucharu Polski, co nie udaje się zbyt często. Śmiało mogę stwierdzić, że nie mają się czego wstydzić.

Olimpia Grudziądz — Lech Poznań 0:3 (0:1)

Bramki: Kownacki 26′, Douglas 49′, 58′

Składy:

Olimpia Grudziądz: Adrian Olszewski — Filip Rzepka (69. Patryk Leszczyński), Piotr Witasik, Krzysztof Wicki, Adrian Karankiewicz, Błażej Klimek — Tomasz Kaczmarek (70. Marko Zawada), Jose Cabrera (82. Szymon Doba), Michał Cywiński, Hubert Antkowiak (59. Karol Landowski) – Jakub Bojas (70. Filip Karmański)

Lech Poznań: Mickey van der Hart — Joel Pereira (78. Kristoffer Velde), Tomasz Kędziora, Lubomir Satka, Barry Douglas — Michał Skóraś (65. Adriel Ba Loua), Nika Kwekweskiri, Jesper Karlstroem (65. Mateusz Skrzypczak), Dani Ramirez, Filip Marchwiński (71. Jakub Kamiński) – Dawid Kownacki (71. Mikael Ishak)

Jakub Mirosławski

POLECANE

tagi